Coinbase testuje technologię rozpoznawania twarzy od Clearview. Jest tym samym jedną z 2000 firm, które weszły w tę kooperację.
Skąd kontrowersje?
Coinbase testuje nowe rozwiązania i technologie nie od dziś. Jednak w tym przypadku narastają pewne wątpliwości.
Wewnętrzna dokumentacja pozyskana przez BuzzFeed ujawnia, że startup AI, Clearview, z Nowego Jorku ma problemy natury prawnej. Okazuje się, że Clearview boryka się z groźbami od gigantów technologicznych, takich jak Apple i Google, ale także zarzutami pod kątem badań nad własnymi projektami.
Tymczasem Clearview sprzedało już swoje usługi ponad 2200 organizacjom i firmom na całym świecie. Oprogramowanie potrafi między innymi porównywać obrazy publikowane w sieci z faktycznymi osobami, które znajdują się w centrum zainteresowania w konkretnej sytuacji.
Do przynajmniej jednego takiego dopasowania, Coinbase wykorzystało silnik Clearview.
Rzecznik Coinbase potwierdził, że giełda testuje nowe oprogramowanie ze względu na swoje unikalne zapotrzebowanie w obszarze prywatności i zabezpieczeń. Zapewnił również, że dane użytkowników nie zostały w żaden sposób wykorzystane przy tych testach. Powodem testowania tego oprogramowania była chęć sprawdzenia, czy usługa może w znaczącym stopniu chronić pracowników i biura przed fizycznymi groźbami z zewnątrz oraz oszustwami. Nie oznacza to jednak, że platforma zdecyduje się korzystać z oprogramowania “na stałe”.
Już wcześniej Coinbase był oskarżany o zbyt lekkie traktowanie kwestii prywatności swoich użytkowników. W marcu 2019 roku, giełda musiała wyklarować, że nie sprzedała danych swoich klientów. Takiego niefortunnego sformułowania użył jeden z dyrektorów.
Żądania klientów
CEO Clearview, Hoan Ton-That twierdził ostatnio, że jego oprogramowanie ma być wykorzystywane wyłącznie do egzekwowania prawa przez organy ścigania. Rynkami docelowymi miały być USA i Kanada. W tym momencie największymi klientami Clearview faktycznie są różne amerykańskie insytytucje rządowe. Według informacji, sam Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zarejestrował aż 280 kont.
Mimo to, do bazy klientów Clearview zaliczyć można także takie marki świata finansowego jak Wells Fargo i Bank of America. Rzecznik BoA zaprzecza, jakoby jednostka wykorzystywała Clearview, jednak dokumentacja wskazuje na ponad 1900 wyszukiwań pochodzących od tego podmiotu.
W lutym kilku gigantów wysłało do Clearview wezwanie do zaprzestania działalności. Było to spowodowane wykorzystywaniem obrazków z platform takich jak Facebook, Youtube i Google. Ton-That powołał się jednak na Pierwszą Poprawkę twierdząc, że może gromadzić zdjęcia publikowane w przestrzeni publicznej.