Chińczycy ostrzegają przed Bitcoinem. „To piramida finansowa”

Niespełna tydzień temu przedstawiciele Komunistycznej Partii Chin za pośrednictwem w pełni kontrolowanej gazety The Economic Daily, ostrzegali przed upadkiem Bitcoina do zera, co ich zdaniem nastąpi wkrótce, a ostatnie spadki mają być tylko jednym z wielu gwoździ do Bitcoinowej trumny.

Tym razem swoje zdanie na temat Bitcoina i jego przyszłości wyraził Yifan He, czyli dyrektor generalny Red Date Technology – firmy odpowiedzialnej za największy chiński projekt zbudowany na technologii blockchain – mianowicie Blockchain Service Network (BSN). W artykule jego autorstwa opublikowanym w The People’s Daily czytamy między innymi, że „prywatne kryptowaluty to największe piramidy finansowe w historii”.

Yifan He odniósł się także do upadku sieci Terra i jej natywnego, algorytmicznego stablecoina, TerraUSD (UST). Jego zdaniem jest to świetny przykład tego, jak funkcjonują i do czego służą wszystkie „projekty” i należy się spodziewać podobnego końca reszty kryptowalut, w tym Bitcoina. Skrytykował także zdobywającą ostatnio popularność koncepcję X-to-earn, np. move-to-earn czy play-to-earn, które nazwał typowymi modelami bazującymi na „phisingowej strategii”.

CEO Red Date Technology przypomniał także o tym, że jego opinia o kryptowalutach nie jest niczym nowym, bowiem podobne zdanie na ich temat mają Warren Buffet i Bill Gates, którzy także uważają Bitcoina za bezwartościowe aktywo.

„Obecnie wszystkie nieuregulowane kryptowaluty włącznie z Bitcoinem to piramidy finansowe, które różnią się jedynie poziomem ryzyka z uwagi na wysokość kapitalizacji rynkowej”

Zdaniem He wszystkie kraje, które chcą pójść w ślady Salwadoru i uczynić Bitcoina legalnym środkiem płatniczym, mają „problemy z fundamentalnym zrozumieniem finansów”. Jeżeli tej podstawowej wiedzy nie nadrobią, ich działania mogą zaszkodzić majątkom milionów obywateli.

Pomimo ostrej krytyki w kierunku Bitcoina i innych kryptowalut, CEO Red Date Technology wypowiadał się pozytywnie o stablecoinach. Jego zdaniem stablecoinów nie należy uznawać za piramidy finansowe i po odpowiednich regulacjach, mogą stać się naprawdę użyteczne.

„USDC czy USDT to aktywa służące do płatności, nie spekulacji. W momencie, w którym w zostaną w pełni uregulowane, będą w porządku”

Krytyka Chin w stronę kryptowalut nasila się w ostatnim czasie. Wiemy jednak nie od dziś, że Chińczycy lubią mówić jedno, a robić drugie. Zresztą nie tylko oni.

Nie inaczej było w przypadku zakazu kopania BTC. Pomimo zdecydowanych deklaracji i rzekomych wysiłków zbanowania wydobycia Bitcoina na swoim podwórku, Chiny wciąż stanowią drugą (po USA), największą siłą wydobywczą.

Może Cię zainteresować:

BitcoinChinyKryptowaluty
Komentarze (0)
Dodaj komentarz