Buffett stawia 6 mld na japońskie domy handlowe

Warren Buffett obiera nowy kierunek w inwestycjach. Ostatnio postawił 6 mld dolarów na pięć największych japońskich domów handlowych. Są to stuletnie domy z tradycją, które specjalizują się w inwestycjach w surowce. Firmy w coraz to większym stopniu przekształcają się w światowy kapitał wysokiego ryzyka i private equity.

Skąd takie decyzje?

To następstwo odpływu inwestycji zagranicznych z japońskich akcji w ciągu ostatnich 32 miesięcy. Ma to związek z ze spadkiem pozytywnych nastrojów względem programu gospodarczego premiera Shinzo Abe. Kwota sześciu miliardów, które zainwestował Buffett przekształca się w coraz większym stopniu w kapitał wysokiego ryzyka oraz firmy private equity.

„Berkshire Hathaway jest jednym z największych udziałowców Mitsubishi Corp, Mitsui & Co, Itochu Corp, Sumitomo Corp i Marubeni Corp”.

Krok naprzód

Dla Berkshire Hathaway to wielki krok naprzód ze względu na ekspansję nowego, japońskiego rynku, zamiast rodzimego USA. Tam z kolei akcje technologiczne Buffetta osiągnęły rekordowy poziom, podczas gdy te ukierunkowane na przemysł doznały pewnych komplikacji.

Struktura inwestycji

Berkshire Hathaway poprzez spółkę zależną o nazwie National Idemnity nabyła 5% udziałów w każdym z pięciu tzw. sogo shosha, czyli wspomnianych domów handlowych. Wartość udziałów nabytych przez ostatni rok były warte niemal ¥670bn, czyli 6,3 mld dolarów.

Inwestor zaznaczył, może zwiększyć swoje udziały do 9,9 % w którymkolwiek z domów handlowych pod jednym warunkiem. Muszą oni długoterminowo zadbać o ciągłość inwestycji w akcje, które straciły w czasie pandemii. Warren Buffett skomentował:

„Pięć dużych spółek handlowych posiada wiele spółek joint venture na całym świecie i prawdopodobnie będzie miało więcej takich spółek. Mam nadzieję, że w przyszłości mogą pojawić się możliwości obopólnych korzyści.”

Odpowiedź rynku

„W tokijskim handlu w poniedziałek akcje Marubeni wzrosły aż o 14 procent, Sumitomo o 11 procent, Mitsubishi o 10 procent, Mitsui o 8,7 procent, a Itochu o 6 procent”.

Przedstawiciele wszystkich domów odmówili komentarza. Jedynie Mitsubishi wspomniał, że będzie działał na rzecz zwiększania wartości firmy.

Thanh Ha Pham, analityk Jefferies skomentował, iż Buffett już od 2011 roku szukał na mocno zdyskontowanych rynkach szans na duże inwestycje. Wtedy to miało związek z trzęsieniem ziemi w Tohoku. Spekulacje dotyczące ekspansji rynków japońskich wzrosły, gdy Berkshire pozyskało ok. 4 mld dolarów w ramach największej w historii emisji obligacji zwykłych denominowanych w jenach przez instytucję niejapońską.

„Berkshire Hathaway powiedział, że ma w obrocie ¥625,5 mld jenów obligacji, których termin zapadalności przypada na daty rozpoczynające się w 2023 r. i kończące się w 2060 r.”

Pham również wspomniał o tym, że w obliczu handlu elektronicznego może się wydawać, że domy handlowe przestają być potrzebne.

Inwestycja Buffetta w bardziej oldschoolowe rozwiązania musi mieć swoje uzasadnienie. Pomimo upływającego czasu, owe domy nadal stoją, rozwijają się i zarabiają pieniądze. Nic nie wskazuje na to, że miałoby się to zmienić.

Od Redakcji

Bithub Flesz już na naszym kanale YouTube. Zapraszamy codziennie o 19:00 na skrót najważniejszych wydarzeń dnia z branży kryptowalut i finansów, komentarze i rozważania na temat tego, co może przynieść kolejny dzień! Program prowadzi Bitcoin Feniks.

Zobacz najnowszy odcinek:

źródło grafiki tytułowej: https://linkd.pl/re9c

Berkshire HathawayJaponiaWarren Buffet
Komentarze (0)
Dodaj komentarz