Według dzisiejszych doniesień, chiński gigant miningowy Bitmain złożył poufnie pierwszą ofertę publiczną (IPO) w Stanach Zjednoczonych. To wydarzenie wypływa w cieniu niespodziewanego zwolnienia jednego ze współzałożycieli firmy – Micree Zhana.
Bitmain „próbuje” IPO w USA w związku z wzrostami kursu BTC?
Chiński serwis poinformował dziś rano, że największy na świecie producent sprzętu do wydobywania kryptowalut, w towarzystwie gwarancji ze strony Deutsche Bank, złożył „po cichu” w zeszłym tygodniu wniosek do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Aby zwiększyć szanse na sukces listingu w Stanach, firma zatrudniła Yeeli Hua Zhenga, byłego głównego prominenta Nasdaq w Chinach, w celu zapewnienia wsparcia doradczego.
We wrześniu 2018 roku Bitmain starał się podbić Hongkong, ale stanął w obliczu poważnych trudności związanych ze zmiennością cen kryptowalut i presją regulacyjną w warunkach spowolnionego rynku. Te okoliczności doprowadziły ostatecznie do wygaśnięcia formuły aplikacyjnej IPO w Hongkongu 26 marca 2019 r.
Widząc rosnący popyt na sprzęt do wydobywania kryptowalut w związku z rajdem kursu bitcoin, miningowy gigant powtórzył próbę uruchomienia IPO w czerwcu tego roku.
Dwa dni temu, 28 października, konkurent Bitmana – Canaan, oficjalnie zgłosił chęć stania się spółką publiczną w Stanach Zjednoczonych. Cel, który postawił sobie Canaan opiewał na ponad 400 milionów dolarów.
W Bitmain wydają się przestępować z nogi na nogę
We wtorek 29 października Micree Zhan, który sześć lat temu założył Bitmain razem z Jihanem Wu, został zwolniony z pracy. Co ciekawsze, nawet o tym nie wiedział. Podczas dymisji przebywał tysiące kilometrów od Pekinu i brał udział w targach prezentujących ostatni serwer AI (sztucznej inteligencji).
Współzałożyciel, prezes, przedstawiciel prawny i dyrektor wykonawczy Bitmain Jihan Wu postanowił zdymisjonować Ketuana Zhana ze wszystkich pełnionych funkcji ze skutkiem natychmiastowym
źródło: tutaj
Na nadzwyczajnym spotkaniu po ogłoszeniu zwolnienia Zhana, Wu podobno opowiadał o niewłaściwym sposobie zarządzania, który miał prowadzić. Pocieszał pracowników i namawiał ich, aby zjednoczyli się, aby uratować firmę i nie opuścili jej szeregów.
Jihan Wu „na pomoc” Bitmainowi
Według raportu, bezpośrednim punktem zapalnym „zamachu stanu” w Bitmain była druga coroczna korekta struktury organizacyjnej prowadzona przez Zhana, co spowodowało zwolnienie pracowników wyższego szczebla, którzy pracowali w firmie od lat. Spanikowany personel poprosił Wu, aby wrócił i stłumił działania Zhana.
Wu od czasu urlopu w marcu 2019 r. oficjalnie pozostawał w mocy sprawczej w Bitmain ze skutkiem prawnym. W związku z tym był w stanie natychmiastowo postawić samego siebie na „najwyższym krześle” Bitmain.
W cytowanym raporcie możemy przeczytać, że Wu działał zdecydowanie, bez uprzedniego powiadomienia akcjonariuszy. Ale niektórzy zewnętrzni udziałowcy wsparli Wu. Wewnętrznie Wu zyskał również wsparcie wyższej kadry kierowniczej i pracowników, w tym dyrektora finansowego Liu Luyao, HRBP Suo Chao oraz akcjonariusza Ge Yueshenga.
Póki co Zhan, który został wyrzucony z firmy, nie skomentował sprawy. Ludzie bliscy Zhanowi ujawnili natomiast, że konsultował się już z prawnikami i przygotowuje się do podjęcia kroków prawnych.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy stoi za tym coś więcej? Zapraszamy do dyskusji.
źródło grafiki tytułowej: tutaj