Aktualizacja 07/08/2019 g. 11:46
Na blogu Binance pojawiła się informacja, wg której sytuacja na grupie na Telegram nie ma związku z żadnym aktualnym wyciekiem danych KYC klientów:
Przede wszystkim występują niespójności przy porównywaniu tych danych z danymi w naszym systemie. W chwili obecnej nie dostarczono żadnych dowodów wskazujących na to, że jakiekolwiek obrazy KYC zostały uzyskane z Binance, ponieważ obrazy te nie zawierają cyfrowego znaku wodnego nałożonego przez nasz system.
Artykuł 07/08/2019 g.10:00
FUD, czy wyciek danych, zastanawiają się użytkownicy Twittera po ujawnieniu dokumentów KYC należących prawdopodobnie do klientów Binance na grupie na Telegramie. Binance twierdzi, że najprawdopodobniej są to te same dane, które wyciekły w styczniu tego roku.
Po uzyskaniu dostępu grupa „Find Your Binance KYC” w Telegramie pokazuje zdjęcia osób z dowodami tożsamości, takimi jak dowody osobiste, paszporty itd. oraz człowieka z kartką z napisem „Binance” oraz datę zrobienia zdjęcia – 24 lutego 2018 r.
Sam CZ opublikował dziś rano tweet, w którym apeluje, by użytkownicy nie poddawali się gorączce, gdyż sprawa jest aktualnie badana przez Binance i niebawem mają pojawić się nowe informacje.
Ludzie jednak nie zostawiają na Binance suchej nitki. Gros komentarzy pod tweetem CZ skupia się na krytyce, niedowierzaniu i ironicznych uśmiechach. Problem w tym, że jeżeli to wszystko prawda, nie wszystkim będzie do śmiechu.
Grupa na Telegramie pęka w szwach
Grupa Telegram zyskała już ponad 7300 członków i wciąż rośnie. Wielu użytkowników Twittera uważa, że dane KYC zostały zhakowane wcześniej i są teraz publikowane w grupie Telegram.
W raporcie opublikowanym w styczniu CCN stwierdził, że haker o nazwie „ExploitDOT” sprzedał dane KYC z giełd kryptowalutowych w darknecie. Obejmowały one selfie osób trzymających kawałek papieru ze słowem „Binance” i datę zrobienia zdjęcia. CZ powiedział wtedy, że ma dowody, że wyciekające zdjęcia KYC nie pochodzą z kont Binance.
„[…] w odniesieniu do danych obrazu, które zbieramy od naszych klientów podczas procesów KYC, każdy obraz, który system Binance przetwarza dla celów KYC, jest osadzony z ukrytym cyfrowym znakiem wodnym”
źródło: tutaj
Na początku maja Binance doznał poważnego włamania, w wyniku którego stracił 7000 BTC o wartości około 40 milionów dolarów. Giełda zapewniła swoich użytkowników, że incydent nie wpłynie na ich fundusze. Straty miał pokryć Fundusz SAFU.
Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój wydarzeń w tej sprawie i komentarze Binance. Będziemy Was informować.