W tym roku już 42 razy przepowiadano śmierć Bitcoina, na co, wbrew przyciągającym uwagę nagłówkom, raczej się nie zanosi.
Widać natomiast wzrost zainteresowania kryptowalutami ze strony mediów, ponieważ informacji o końcu BTC było aż trzy razy więcej niż przez cały ubiegły rok.
Bitcoin żyje i ma się dobrze
Aktualna cena BTC wynosi 47 015 USD, co oznacza około 32% spadek od ATH z dziesiątego listopada. Oczywiście, jeżeli ktoś zainwestował na górce, to obecna sytuacja może źle wpływać na jego komfort psychiczny. Z drugiej strony tego typu spadki są czymś normalnym na rynku kryptowalut i z pewnością nie należy ich wiązać ze „śmiercią Bitcoina”.
Koniec Bitcoina jest jednak atrakcyjnym tematem dla popularnych portali informacyjnych, z których wiele na co dzień nawet słowem nie wspomina o kryptowalutach. Według strony 99bitcoins tylko w tym roku taka sytuacja miała miejsce 42 razy. Jest to o 200% więcej niż w ubiegłym roku.
Bitcoin „umierał” również we wcześniejszych latach
Niewiele mniej, bo 41 razy śmierć Bitcoina ogłaszano w 2019 roku. Najstarsza kryptowaluta najlepiej radziła sobie w 2010 i 2012 roku. W tych latach jej koniec ogłaszano jedynie raz na dwanaście miesięcy.
Najtrudniejszy czas dla BTC miał natomiast miejsce w 2018 i 2017 r. W pierwszym przypadku śmierć Bitcoina ogłaszano 93 razy, natomiast w 2017 roku taka sytuacja miała miejsce ponad 120 razy.
W jaki sposób 99bitcoins zlicza bitcoinowe nekrologi?
Łączna liczba nekrologów, które według serwisu wystawiono dotychczas Bitcoinowi, wynosi… 435. Zanim jednak kolejna tego typu informacja zostanie uwzględniona w zestawieniu, zostaje starannie zweryfikowana. Nekrolog BTC musi spełnić kilka wymogów, z których najważniejsze są:
- jednoznaczne określenie (zarówno w nagłówku, jak i w treści wiadomości), że BTC nie ma żadnej wartości lub niebawem ją utraci,
- bitcoinowy nekrolog musi zostać opublikowany przez popularną osobę lub znaleźć się na stronie odnotowującej dużą liczbę wyświetleń.
Jedno jest pewne: w najbliższych latach media jeszcze niejednokrotnie ogłoszą śmierć najważniejszej kryptowaluty, a w międzyczasie doświadczeni inwestorzy będą korzystali z okazji, co niedawno znowu udowodnił trzeci największy adres bitcoin (kupił kolejne 257 bitcoinów).