Całkowita wartość oszustw, których ofiarami padli użytkownicy ekosystemu zdecentralizowanych finansów, sięgnęła w tym roku blisko 7,7 miliardów dolarów.
Zgodnie z treścią opracowanego przez firmę Chainalysis Crypto Crime Report, całościowy wymiar „przychodów” z oszustw w branży kryptowalut wzrósł w stosunku do ubiegłego roku o 81%. 37% tegorocznego wyniku stanowiły tak zwane „rug pulle” w sektorze DeFi.
Wymiar aktywów cyfrowych, wokół których oszuści uruchomili w tym roku nie wzbudzające podejrzeń projekty, a następnie uciekli z pieniędzmi inwestorów, stanowił ponad 2,8 miliarda dolarów ze wszystkich kryptowalut skradzionych w ogóle w tym roku.
Analitycy Chainalysis zwrócili uwagę na fakt, że audyty kodu – na bazie których istnieje szansa wyłapania potencjalnych luk, które umożliwiają oszukańczym projektom DeFi drenaż ich puli płynności – nie są wymagane do umieszczania projektów na zdecentralizowanych giełdach (DEX), stąd tak szerokie ich rozpowszechnienie w sektorze DeFi.
„Subtelne” różnice
Chociaż tegoroczna wycena oszustw opartych o aktywa cyfrowe stanowi znaczny wzrost w porównaniu z 2020 r., nie sięga na szczęście szczytów z roku 2019, kiedy to łączna wartość środków pozyskana przez oszustów zbliżyła się do 10 miliardów dolarów.
Jakkolwiek liczba wpłat na adresy oszustów spadła z 10,7 mln w 2020 r. do 4,1 mln w 2021 r. – co może sugerować, że ofiarami oszustw padło mniej osób – oznacza to, że jednostkowa wartość środków pochodzących z oszustw znacząco wzrosła.
Podobnie jak w poprzednich latach, większość kryptowalut wysyłanych z fałszywych adresów trafiła na główne giełdy kryptowalut. Fakt ten nie umknął uwadze amerykańskich organów regulacyjnych i polityków, w tym senator Elizabeth Warren, która naciska na zwiększenie regulacji w branży.
Istnieją jednak dowody na to, że sektor kryptowalut dojrzewa; Wydaje się, że związek między wzrostami cen kryptowalut a aktywnością oszustów ulega stopniowemu wygaszeniu.
Podczas gdy w czasie poprzednich hoss w 2017 i 2020 roku rynki odnotowały wzrost oszukańczych aktywności, odpowiadający napływowi nowych (i naiwnych) użytkowników do ekosystemu kryptowalut, w 2021 roku aktywność oszustów spadła, nawet gdy ceny wiodących kryptowalut rosły.