Sytuacja na rynku kryptowalut od kilku dni była niezbyt ciekawa dla inwestorów. Kursy poszczególnych kryptowalut pospadały nawet o 50%, a czerwona epidemia nie oszczędziła żadnego aktywa. Czy jednak to wszystko oznaka zbliżającego się końca? Niekoniecznie! Jakie są 3 pozytywne rzeczy wynikające z obecnej sytuacji na rynku?
Bitcoin radzi sobie z globalnymi kryzysami
W tym tygodniu zobaczyliśmy ekstremalne dewaluacje na rynku kryptowalut. Jednak mimo masowej kapitulacji słabych graczy, bitcoin oraz inne kryptoaktywa nie osiągnęły zerowej wartości. To pozytywny sygnał, zważywszy, że BTC powstał dopiero niedawno, jako odpowiedź na kryzys finansowy z 2008 roku. Od tamtego czasu nie był jeszcze przetestowany przez żadne większe finansowe zagrożenie.
Wielu inwestorów obawiało się, że najpopularniejsza kryptowaluta osiągnie poziom krytyczny na poziomie $3000. Ta jednak wytrzymała napięcie i obecnie kurs zatrzymał się w granicach $5000. Oznacza to, że trend wzrostowy nadal ma się dobrze. Ciekawą opcją jest też to, że bitcoin ma reagować na zwiększanie się podaży pieniądza w obiegu. Wobec ostatnich doniesień o dodruku dolara jest to sygnał niezwykle ekscytujący.
Trading na zniżce przed halvingiem
Bitcoin, Ethereum, XRP, Bitcoin Cash i inne kryptowaluty nie były na tak niskim poziomie od kwietnia zeszłego roku. Warren Buffet znany jest z powiedzenia: “bądź chciwy, gdy inni się boją”. W tym momencie zdecydowanie wszyscy obawiają się spadków – czy to moment, żeby być chciwym? To jednak z największych szans, aby “kupić w dołku”.
Ten stan najpewniej nie utrzyma się zbyt długo. Zbliżamy się do jednego z najistotniejszych wydarzeń na blockchainie bitcoina. Halving dla wielu inwestorów ma być okazją do zarobienia – pora czekać na kolejne FOMO.
Silny rynek byka po silniejszych spadkach
Po silnej niedźwiedziej korekcie najczęściej przychodzi silny powrót byków. W grudniu 2018 roku cena bitcoina osiągnęła poziom $3121. W kwietniu następnego roku udało mu się dobić aż do $14000. To znaczy, że sytuacja taka może się jeszcze powtórzyć!
Póki co bitcoinowe wieloryby zajmują swoje długoterminowe pozycje przed kolejnym rajdem na księżyc. Bitcoin bardzo często osiągał korekty na poziomie 80% przed rozpoczęciem kolejnej fali wzrostów. Kto wie, może tym razem będzie podobnie. To właśnie te 3 pozytywne rzeczy dają najwięcej nadziei w tej sytuacji.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.