To może być najciekawszy finał Wimbledonu ostatnich lat. Nie tylko dlatego, że mamy w nim Polkę, ale dlatego, że obie finalistki przeszły zaskakująco różne drogi, by się tam znaleźć. Kto będzie lepszy w ich pierwszym pojedynku w tourze? Kto sięgnie po pierwszy tytuł na kortach Wimbledonu?
Iga Świątek – Amanda Anisimova – kiedy mecz i gdzie oglądać?
Dla Igi to pierwszy finał Wimbledonu. Dla Anisimovej pierwszy w karierze finał wielkoszlemowy, choć już jako 17-latka grała w półfinale Roland Garros. Na papierze Polka wygląda na faworytkę. Mecz Iga Światek – Amanda Anisimova odbędzie się w sobotę, 12 lipca o godzinie 17:00 czasu polskiego. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport 1 i Polsat Sport Premium 1, a także platforma Polsat Box Go.
Typy na mecz Świątek – Anisimova, kto faworytem bukmacherów?
Świątek jest wskazywana jako faworytka przez bukmacherów. Kursy na jej zwycięstwo oscylują wokół 1.40–1.45. Triumf Anisimovej wyceniany jest na poziomie 2.65–2.90. Czy suche kursy sugerują wygraną Igi? Jak najbardziej, chociaż zostawiają też delikatnie uchyloną furtkę jej przeciwniczce.
Zgadzamy się z tą ostrożnością. Anisimova ma styl, który może sprawić Świątek dużo problemów. Mocne, płaskie uderzenia, szybki rytm, niewygodna dla Igi gra z głębi kortu. Amanda potrafi wejść w wymiany i narzucać warunki, co akurat na trawie jest wyjątkowo niebezpieczne.
Choć Anisimova również nie jest typową specjalistką na tej nawierzchni, to jej pasuje do niej jak ulał. Mocny bekhend, szybki return, dobry serwis. To wszystko może zadziałać. I udowodniła to nie tylko w meczu z Sabalenką, ale i we wcześniejszych rundach. Ma power, który może złamać rytm Świątek. I to nie raz.
Z drugiej strony? W tym turnieju oglądamy chyba najlepszą wersję Igi na trawie, jaką do tej pory widzieliśmy. Zagrała kapitalnie z Bencic, wyglądała bardzo pewnie w półfinale i co ważne – gra agresywniej niż kiedyś. Nie tylko czeka, ale wychodzi po swoje. I właśnie to, doświadczenie z finałów, mentalność zwyciężczyni i coraz lepsza adaptacja do trawy. może zrobić różnicę.
Uważamy, że Świątek wygra ten finał, ale nie będzie to łatwy mecz. Stawiamy na triumf Igi w trzech setach, z mocnym początkiem Anisimovej i próbą narzucenia swojego stylu. Ale z każdą minutą doświadczenie Polki będzie coraz bardziej widoczne. Jeśli nie teraz, to kiedy?
Kim jest Amanda Anisimova?
- Urodzona w USA w 2001 roku, córka rosyjskich imigrantów
- W wieku 17 lat zagrała w półfinale Roland Garros
- W 2023 roku zawiesiła karierę z powodu wypalenia i problemów psychicznych
- Wróciła w 2024 roku, a Wimbledon 2025 to jej najlepszy turniej od lat
Finał Wimbledonu, który rozstrzygną detale
Wierzymy, że decydujące będą szczegóły: skuteczność pierwszego podania, return w kluczowych momentach, opanowanie nerwów przy stanie 4:4. To będzie finał, który może trwać długo i zmieniać się z seta na set. Ale jeśli Iga utrzyma swój poziom z ostatnich meczów, ma wszystko, by w sobotę wznieść pierwszy w karierze puchar Wimbledonu.