Zamach na Charliego Kirka. Nowe nagranie, snajper na dachu i chaos w Utah. Trwa obława

Ameryka wciąż jest w głębokim szoku po zabójstwie konserwatywnego aktywisty Charliego Kirka. Współzałożyciel Turning Point USA został zastrzelony podczas wystąpienia na kampusie Utah Valley University, a nagranie z tych tragicznych momentów obiegło całą sieć. To wydarzenie, które wstrząsnęło nie tylko światem polityki, ale także poruszyło miliony ludzi, niezależnie od preferowanej przez nich opcji politycznej. W ostatnich godzinach do sieci wypłynęło jeszcze jedno nagranie, które przedstawia prawdopodobnego sprawcę.

To z jego ręki zginął Charlie Kirk? Nagranie, które obiegło sieć: snajper na dachu

Według wstępnych ustaleń strzelec oddał tylko jeden, precyzyjny strzał. Policja i FBI mówią wprost: to był „atak ukierunkowany”, nie przypadkowa strzelanina. Kirk miał być celem od samego początku. Dwóch podejrzanych, zatrzymanych w pierwszych godzinach po tragedii, już wypuszczono. Ostatecznie, po przesłuchaniu, nie powiązano ich bezpośrednio z pociągnięciem za spust. Prawdziwy sprawca pozostaje nieuchwytny, a szeroko zakrojona obława trwa.

Cały internet żyje już nie tylko samą tragedią, ale i wideo, na którym widać domniemanego snajpera. Ujęcia mają przedstawiać sylwetkę człowieka z karabinem na dachu. To właśnie to nagranie stało się punktem odniesienia w dyskusji. Prawdopodobny sprawca leży na budynku Losee Center na Utah Valley University tuż przed oddaniem śmiertelnego w skutkach strzału.

https://twitter.com/MyLordBebo/status/1965892251789463696

Świadkowie, którzy byli obecni w Orem, mówią wprost o zaskoczeniu i braku zabezpieczeń. „Nikt nie sprawdzał biletów, można było wejść i usiąść w pierwszym rzędzie” – opowiadają w CNN. To jednak nie miało nic wspólnego z bezpośrednią przyczyną. Kirk miał ochronę, ale to nie wystarczyło wobec ataku z dystansu.

Polityczny szok i gniew

Reakcje polityków są gwałtowne. Donald Trump mówi o „mrocznym dniu dla Ameryki” i zapowiada szeroki plan walki z polityczną przemocą. Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson ostrzega, że retoryka z Kapitolu i mediów może pchać ludzi do zbrodni. Padają też ostre oskarżenia – kongresmenka Anna Paulina Luna miała wprost krzyczeć w stronę Demokratów: „To wasza wina!”.

Charlie Kirk miał zaledwie 31 lat. Zbudował ruch, który pomógł Donaldowi Trumpowi mobilizować młodych wyborców. Nie wszyscy byli zwolennikami jego osoby i poglądów. Dla jednych był prowokatorem i symbolem populistycznej prawicy. Dla innych stał się jednak męczennikiem za „prawdę i wolność”.