Nie wirusy, nie nowy COVID, a superbakterie mogą się okazać największym zagrożeniem XXI wieku. Zmutowani, odporni na antybiotyki mikrozabójcy już teraz odpowiadają za coraz więcej hospitalizacji i zgonów. Ale najgorsze może dopiero nadejść – ostrzega brytyjski think tank Center for Global Development.
Superbakterie na wojennej ścieżce. Jeśli nic nie zrobimy, zapłacimy 2 biliony dolarów rocznie i stracimy miliony ludzi
Nowy raport, sfinansowany przez rząd Wielkiej Brytanii, pokazuje czarno na białym. Jeśli nie podejmiemy natychmiastowych działań, do 2050 roku świat będzie tracić 1,7 biliona dolarów rocznie. Z kolei śmiertelność związana z opornością na antybiotyki poszybuje w górę jak nigdy. Samych zgonów tylko w USA ma być 1,34 miliona rocznie. W Wielkiej Brytanii 184 tysiące. „Nawet kraje, które dotąd miały sytuację pod kontrolą, nie mogą czuć się bezpiecznie” – mówi Anthony McDonnell, autor badania.
Wszystko dzieje się w atmosferze… absurdalnych cięć. W Wielkiej Brytanii rząd ogłosił właśnie likwidację Fleming Fund – funduszu wspierającego walkę z AMR (opornością na środki przeciwdrobnoustrojowe) w biedniejszych krajach. USA? Zredukowały swoją pomoc zagraniczną o 9 miliardów dolarów. Francja, Niemcy, kolejne kraje – to samo. Efekt? Prawdopodobnie najczarniejszy możliwy scenariusz.
Według wyliczeń raportu, Chiny mogą tracić nawet 722 miliardy dolarów rocznie, USA – 295,7 mld, a UE – 187 mld. Do tego wzrost kosztów leczenia. Tylko w Stanach Zjednoczonych mają one wzrosnąć z 15,5 do 57 miliardów dolarów. Dlaczego? Bo infekcje wywołane opornymi bakteriami są średnio dwukrotnie droższe w leczeniu. Wymagają dłuższych hospitalizacji, kosztowniejszych leków i bardziej skomplikowanej opieki.
Do 2050 roku globalne koszty zdrowotne mogą sięgnąć 176 miliardów dolarów rocznie. To horrendalne kwoty, ale jest jeszcze coś/ Jeśli nic się nie zmieni i państwa nie pójdą po rozum do głowy, brytyjska, europejska i amerykańska siła robocza skurczy się odpowiednio o 0,8%, 0,6% i 0,4% – wyliczają autorzy.
Ale nie wszystko stracone. „Jeśli kraje zainwestują w walkę z superbakteriami, w nowe antybiotyki, lepszy dostęp do terapii, mogą liczyć na potężne zwroty ekonomiczne” – zapewnia McDonnell. USA mogą zyskać 156 miliardów dolarów rocznie, a Wielka Brytania – 12 miliardów.
Nie ma czasu na ignorancję
Z raportem zgadza się m.in. dr Mohsen Naghavi z Instytutu Health Metrics: „Zagrożenie AMR rośnie, a bez natychmiastowej reakcji leki, których teraz używamy, przestaną działać. Nawet zwykłe infekcje mogą zabić.”
Tu nie chodzi o science fiction, tylko o realny scenariusz. Odpowiedź? Więcej inwestycji, nowe leki, edukacja społeczeństwa i globalna polityka, która nie traktuje zdrowia publicznego jako kosztu, tylko jako inwestycję.