Premier ujawnia nowe informacje. „Część dronów nadleciała z Białorusi”. Jeden znaleziono nieopodal elektrowni w Bełchatowie oraz bazy wojskowej

W trakcie wystąpienia w Sejmie, które rozpoczęło się kilka minut po godzinie 10:00, premier Donald Tusk przekazał kilka nowych informacji na dotyczących wtargnięcia rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski. Premier podkreślił, ze nie ma jeszcze pełnych informacji, ale na ten moment potwierdza 19 przypadków naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wskazał, że prawdopodobnie nie jest to ostateczna lista i przypadków może być więcej. Z relacji Donalda Tuska wynika również, że cała operacja trwała „dokładnie całą noc”.

Drony nadleciały z Białorusi. „Po raz pierwszy w czasie tej wojny”

W przemówieniu do Sejmu Donald Tusk wskazał również, że po raz pierwszy drony, które przekroczyły polską granicę, nie nadleciały od strony Ukrainy. Jak stwierdził premier „Po raz pierwszy w czasie tej wojny drony nadleciały, nie znad Ukrainy, jako efekt błędów, dezorientacji dronów, czy małych rosyjskich prowokacji na minimalną skalę. Po raz pierwszy spora część tych dronów nadleciała nad Polskę bezpośrednio z Białorusi”.

Do tej pory pojedyncze drony lub rakiety, które spadały na terytorium Polski według oficjalnych ustaleń dolatywały ze strony Ukrainy.

Zdjęcia kolejnych dronów. Jeden znaleziony blisko elektrowni Bełchatów

Na portalu X pojawia się coraz więcej materiałów z miejsc, w których znaleziono zestrzelone drony. Jeden z pierwszych relacji, które trafiły do sieci pokazują zniszczony dom w miejscowości Wyryki w województwie lubelskim.

Źródło: X

Kolejne szczątki drona znaleziono w miejscowości Czosnówka w bezpiecznej odległości od zabudowań, nieopodal torowiska. Szczątki jednego z dronów, który przekroczył polską granicę, znaleziono również w Mniszkowie w powiecie opoczyńskim (woj. łódzkie). Z nieoficjalnych informacji, jakie pojawiają się w mediach społecznościowych, wynika, że w tym przypadku maszynie skończyło się paliwo.

Dron, który odkryto w Mniszkowie, spadł zaledwie 50 km od Elektrowni w Bełchatowie i 60 km od Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku.

Eksperci i rząd apelują o ostrożność

Po groźnych wydarzeniach, do których doszło minionej nocy, eksperci oraz służby apelują o ostrożność. Szczególnie w przypadku natknięcia się na obiekty, które mogą być szczątkami pozostałych dronów.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła komunikat do obywateli RP o następującej treści: „Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o miejscach ich upadku. Nie zbliżaj się do nich”.