W drugim kwartale 2024 roku Polacy wypłacili z PPK imponującą kwotę 498 milionów złotych.
Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) miały być jednym z kluczowych programów wspierających długoterminowe oszczędzanie na emeryturę w Polsce. Wprowadzone w 2019 roku, miały na celu zachęcenie Polaków do gromadzenia środków na przyszłość, w szczególności poprzez dodatkowe dopłaty od pracodawcy oraz państwa. Jednak dane z pierwszego półrocza 2024 roku pokazują, że coraz więcej Polaków podchodzi do PPK z rezerwą, wybierając możliwość wcześniejszej wypłaty zgromadzonych oszczędności.
Polacy rezygnują z PPK
Według informacji opublikowanych przez „Gazetę Wyborczą”, w drugim kwartale 2024 roku, Polacy wypłacili z PPK aż 498 milionów złotych. W porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku, kiedy wypłacono zaledwie 139 milionów złotych, wzrost jest znaczny. Całkowita suma wypłat z programu w pierwszej połowie roku sięgnęła niemal miliarda złotych. Skąd taka popularność wcześniejszych wypłat? Jedną z przyczyn może być niski poziom zaufania Polaków do instytucji odpowiedzialnych za emerytury, takich jak ZUS czy OFE.
Dr Łukasz Wacławik z Wydziału Zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, wskazał na dystans, z jakim wielu Polaków podchodzi do programów oszczędnościowych. Mimo że przystępują do PPK, niektórzy traktują program jako formę krótkoterminowej inwestycji, którą testują poprzez regularne wypłaty środków. Z perspektywy finansowej decyzja ta może być ryzykowna. Pieniądze wypłacone przed osiągnięciem wieku emerytalnego są obciążone tzw. podatkiem Belki w wysokości 19 proc., a dodatkowo uczestnik nie otrzymuje całości zgromadzonych środków. Zaledwie 70 proc. środków wpłaconych przez pracodawcę można wypłacić, a pozostała część trafia na subkonto w ZUS, gdzie zostanie przeznaczona na przyszłą emeryturę.
Choć program PPK ma na celu długoterminowe oszczędzanie, wydaje się, że wielu Polaków nie wierzy, że środki odkładane na emeryturę są w pełni bezpieczne. To właśnie ta niepewność skłania ich do podejmowania decyzji o wypłacie środków wcześniej, mimo że to wiąże się z potencjalnymi stratami finansowymi.
Jak to działa?
PPK jest jednak atrakcyjne dla osób, które zdecydują się na regularne oszczędzanie. Każdy uczestnik na starcie otrzymuje dopłatę powitalną w wysokości 250 złotych, a co roku kolejne 240 złotych. Dodatkowo pracownik wpłaca na swoje konto 2 proc. pensji, a pracodawca od 1,5 proc. do 4 proc. Takie warunki mogą przyciągać osoby, które planują odkładać środki długoterminowo. Zgodnie z prognozami Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), aktywa zgromadzone w PPK i Pracowniczych Programach Emerytalnych (PPE) mogą do końca tej dekady osiągnąć wartość 100-120 miliardów złotych, a w programie może uczestniczyć nawet 6-7 milionów osób.
Pomimo tych perspektyw, masowe wypłaty z PPK sugerują, że Polacy nadal pozostają sceptyczni wobec długoterminowego oszczędzania w ramach programów emerytalnych.
Jako aktywny uczestnik ppk, za parę złotych wyjaśnię panu redaktorowi kto korzysta z ppk, dlaczego i dlaczego regularnie wypłaca stamtąd kasę. I nawet jak pan redaktor z wysiłku popuści w spodnie pisząc tego typu artykupy, to nadal się to nie zmieni.