Podatki od kryptowalut wywołały ogromne emocje
Społeczność inwestorów niezwykle burzliwie przyjęła informacje o stanowisku Ministerstwa Finansów co do opodatkowania kryptowalut. Wielkie emocje wywołały kwestie dotyczące podatku od czynności cywilnoprawnych. Według MF jest ona wymagana przy transakcjach wymiany kryptowalut a to spowodowało falę komentarzy. Problem mają szczególnie Ci, którzy mieli ogromną liczbę transakcji i z każdej z nich będą musieli zadeklarować podatek PCC. Na Facebook’u pojawiła się nawet grupa protestacyjna dotycząca tej interpretacji ministerialnej. Przyłączenie do tej akcji zapowiedzieli m.in.: chłopacy z Krypto Raportu. Link do grupy: LINK
Działania podjęły inne osoby jak Jacek Wilk z partii Wolność (członek sejmowego Zespołu ds. Kryptowalut) tworząc spotkanie w Sejmie RP:
Niektórzy poszli dalej zawiadamiając o łamaniu prawa przez Ministerstwo Finansów przez posła Zbigniewa Konwińskiego:
Źródło: https://www.facebook.com/groups/1646837052030756/permalink/1649022775145517/
Ciekawostką jest też, że MF wydało komunikat o którym więcej piszemy w tym newsie. Odpowiedź zapowiedział prof. Krzysztof Piech:
Wspomniany teraz profesor apelował również wcześniej o spokój inwestorów:
W internecie rozpoczęła się też zbiórka podpisów do rządu w sprawie tego precedensu: LINK
Świat również dowiedział się o działaniach w naszym kraju, o czym poinformował poczytny portal gospodarczy Bloomberg: LINK
W wyniku ostatnich wydarzeń jedna z giełd BitMarket24 poinformowała o sprzedaży spółce brytyjskiej swojego podmiotu. Część osób również w tej sytuacji negatywnie odnosiło się do ogólnej atmosfery, która obecnie mogła spowodować niniejszą sprzedaż:
https://twitter.com/LuiKowalsky/status/983368922606063616
Rafał Zaorski z Trading Jam Session zaproponował niekonwencjonalny protest:
Kryptowaluty pojawiły się zatem na ustach inwestorów. Pytanie czy sprawy nabiorą tempa i będzie coraz większy rozdźwięk protestów. Te kwestie również są komentowane na zagranicznych portalach społecznościowych, budząc niejednokrotnie zdziwienie jak np. na Reddicie:
1% tax of the total trade value on each crypto to crypto transaction in Poland
byu/muchacho_pl inCryptoCurrency
Ze względu na dynamizm sytuacji i możliwość rozwoju protestów będziemy informować na bieżąco. Zapraszamy do dyskusji na ten temat!
Kryptowaluty to ryzyko tworzone przez państwo dlatego trzeba je ukryć i nie pokazywać.
dwie kwestie:
1. Podatki – niech już będzie te 19% jak od giełdy
2. Sposób wyliczania dochodu: dochód=wypłaty-wpłaty bo inaczej to jest męka z wyliczaniem, a do tego samego ma doprowadzić
płacić podatek ? oczywiście !!!!!!!!!!!!!!!!! jak ? od przychodu , mam zysk odprowadzam dochodowy od kwoty jaką zyskałem dzięki zakupowi danej kryptowaluty ,przecież fiaty za które kupiłem były juz opodatkowane ! żadne liczenie każdej transakcji ,a PCC to żart !
Mam nadzieję, że przez ten podatek pojawi się więcej możliwości anonimowej wymiany kryptowalut na gotówkę i na odwrót (bitomaty, serwisy internetowe do wyszukiwania handlarzy w okolicy), albo więcej firm akceptujących płatności w kryptowalutach, żeby nie trzeba było ich wymieniać.
potrzebuje pieniędzy na zapłate podatku pcc, chce ktoś może kupić nerke stan dobry jeśli weżniesz w hurcie 2 możemy negocjować cene
Nasze stanowisko i poroponowane rozwiąznie w temacie znajdziecie tutaj: http://kryptowaluciarz.pl/absurdalne-plany-polskiego-rzadu-czas-zaczac-dzialac/
Jak MF podchodzi do kart podarunkowych i punktów paliwowych ? Takie punkty mogą funkcjonować z wykorzystaniem technologii blockchain !
Czym różni się krypto waluta od tokena w ujęciu MF ?
Mam pytanie. Nie prowadziłem działalności gospodarczej podobnie jak Pan Michał Górski. Z tego co zrozumiałem z interpretacji przepisów wykonane operacje wymiany kryptowaluty na inną kryptowalutę podlega pod sprzedaży i zamiany rzeczy i praw majątkowych jak np. mieszkanie. Ergo każda transakcja generuje podatek 18% (w pierwszym progu podatkowym) bez możliwości uzyskania kosztów każdej ze stron transakcji.
Np.
Kupuję za 1000zł kryptowalutę BTC. Wymieniam kryptowalutę BTC na kryptowalutę LTC. W efekcie jestem zmuszony zapłacić 180zł podatku. Podobnie druga strona transakcji, właściciel LCT. Jeżeli teraz dokonam zamiany LTC na BTC za 1000 zł ponownie płacę 180zł podatku i druga strona także. W efekcie po dwóch transakcjach na 1000zł mam do zapłacenia 360zł podatku bez żadnego zysku. Do tego dochodzi 1% PCC czyli 10 zł od każdej transakcji. Czyli razem jestem zobligowany do zapłacenia 380zł podatku od kwoty 1000zł, gdzie nic nie zyskałem.
CHYBA TO JEST KLUCZOWY PROBLEM?
IMAGIN mylisz się.
Kupujesz za 1000pln BTC i od tej transakcji płacisz 1% czyli 10zl.
Sprzedajesz BTC za 1200pln (zrobiłeś 20pln) i od tej transakcji płacisz również 1%. Czyli 12zl. Razem podatku Pcc masz 22zl. Niby nie duzo ale problem jest taki mogłeś to zrobić 50razy dziennie. To Juz daje 1100pln podatku za dzień. A że zrobiłeś tak przez 30 dni to PCC 33000pln. Spoko nie? A to nie wszystko. Pamiętaj że zarobiles 200zl na początku. I to jest twój dochód od którego płacisz 18%podatku czyli 36zl.
Oczywiście jeżeli zarobiłeś więcej niż 200pln to sumujesz wszystko i jak wyszło ci np 10tys do przodu to podatek dochodowy 1800zl. Jeżeli strata to nic nie płacisz (no chyba że rzadowi braknie na 500plus to zrobią tak żebyś zapłacił). Ale nawet na stracie zapłacisz PCC jak pisałem wyżej.
Panowie no własnie nie. Mieszkanie jest prawem majątkowym. Jeżeli je wymieniasz na inne to każda ze stron płaci podatek. Ja daje mieszkanie za 200’000zł a druga osoba za 100’000zł. Ja płacę 18% z 200’000zł 3600zł a druga osoba 18% z 100’000 czyli 1800zł. Koniec. Tu nie ma kosztów.
Podobnie z najnowszą interpretacją. Nie masz działalności to podpadasz pod prawo majątkowe. Ja daje BTC za 1000zł czy dajesz LTC za 1000zł. Ty płacisz podatek 180zł i ja płace podatek 180zł. Koniec. Jak teraz wymieniam z koleją osobą to LTC za 1000zł to znowu płace 180zł i dostaje ETH za 1000zł. Czyli po dwóch transakcjach mam ETH w wysokości 1000zł oraz zobowiązanie do fiskusa na 360zł !!!
Zgodnie z nową interpretacją wymiana kryptowaluty na inną kryptowalutę będzie powodowała identyczne skutki jak wymiana kryptowaluty na Fiaty lub inne towary i usługi. Jak kupisz za BTC komputer za 1000zł to płacisz podatek 18% z 1000zł czyli 180zł i masz w ręku komputer za 1000zł. Jak wymienisz BTC za LTC za 1000zł to płacisz z automatu 18% podatku czyli 180zł i masz w ręku LTC o wartości 1000zł !
I tak przy każdej transakcji wymiany !!!
No właśnie chyba nie. Podatek dochodowy jest od dochodu. Zysku. Jeżeli kupisz kompa za BTC o wartości 1000zl ale wcześniej to zarobiłeś na transakcjach kupno-sprzedaż (od których naliczasz 1%) to fakt że powinienes zapłacić 18%. Ale jeżeli wymieniłes swoje zarobione 1000zl np na etacie na BTC i dopiero potem za to kupujesz komputer to dlaczego masz znowu płacić 18% skoro te pieniądze opodatkowane są na etacie? Tutaj płacisz 1% od wymiany. Jeżeli obracasz na giełdzie 10tys zł które tam wpłaciłes bo wcześniej zarobiłeś na etacie co zostało opodatkowane to dlaczego za sam obrót masz znowu płacić 18%? Dopiero kiedy jesteś na plus od wpłaconych 10tys to zaczynasz naliczac podatek dochodowy którego płatność rozliczasz w rocznym PIT37.
Ludzie obudźcie się! Tutaj nie chodzi o PCC !!!
W interpretacji jak byk jest napisane:
”
Obrót kryptowalutami generuje przychód m.in. w przypadku:
zamiany kryptowaluty na inną kryptowalutę, na towar lub na usługę. Zamianę kryptowaluty należy traktować jako formę jej odpłatnego zbycia, analogicznie jak zamianę jakichkolwiek innych praw majątkowych, np. wierzytelności.”
Oznacza to, że wymieniając krytopwalutę na inną kryptowalutę TY sprzedajesz swoją i musisz od tej wartości naliczyć podatek 18%, 19%, lub 32% (w zależności, która skala podatkowa lub czy masz firmę). Jako ekwiwalent dostajesz inną kryptowalutę, która nie jest kosztem uzyskania przychodu !!!
Czyli wymieniając BTC za kwotę 1000zł na LTC wartego identyczną kwotę 1000zł zapłacisz podatek np. 18% = 180zł (bo go sprzedajesz) i nie masz prawa nic odliczyć w tej transakcji! W efekcie masz LTC, które jest warte 1000zł i zobowiązanie podatkowe 180zł !
Dalej wymieniając LTC na inną kryptowalutę, ponownie płacisz podatek od tej konkretnej transakcji i nie masz kosztów, bo podatek jest od sprzedaży!!!
Czyli po dziesięciu transakcjach wymiany krypto na krypto, gdzie każda transakcja generowała u Ciebie 0zł zysku masz na koncie kryptowalutę wartą 1000zł (przy założeniu że przez okres tych dziesięciu wymian kurs żadnej kryptowaluty nie uległ zmianie, a Ty zawsze wymieniałeś kryptowaluty warte dokładnie 1000zł w chwili wymiany), oraz zobowiązanie podatkowe w kwocie 1800zł, które musisz zapłacić !!!
Dopiero w chwili sprzedaży za realne pieniądze posiadanej kryptowaluty za 1000zł mogę odliczyć zakup kryptowaluty za realne pieniądze. Czyli na początku kupiłem na początku BTC za 1000zł (mam rachunek z kantoru) i sprzedałem za 1000zł (mam potwierdzenie przelewu) i dopiero od tego nie płacę podatku, bo mam wykazany koszt. Jednak nadal pozostaje zobowiązanie w wysokości 1800zł z obrotu kryptowalutami.
Do tego dochodzi to nieszczęsne PCC które w tym przypadku wynosi 10 (transkacji)*1000zł*1% = 100zł
Czyli podsumowując:
Po dziesięciu transakcjach mam z powrotem w portfelu 1000zł i zobowiązanie podatkowe 1800zł (podatek dochodowy) i 100zł podatku PCC. Ze sprzedaży na koniec posiadanego BTC nie płacę podaktu bo miałem koszt związany z jego zakupem!!! Czyli jestem na minusie 900zł i nic nie zarobiłem!!!
Panowie widzę ile komentarzy tyle interpretacji tak samo będzie z urzędnikami skarbowki, dlatego rozliczenie musi byc maksymalnie proste od przychodu a nie gdy nic nie zyskujesz i panstwo juz cie ud..pia to by było gorsze niż lichwa . Sam nie wymieniam z jednej krypto na inną ale widzę tu takie podobieństwo wymienisz PLN na $ no i czy płacisz podatek? No nie. I tak samo powinno być z kryptowalutami. Pozdrawiam
No bo to absurd. Jak można podatkować 1% procentem obrót na rynku inwestycyjnym, gdzie jest dźwignia. Przecież to jest absurd. Podatkuje się zysk anie fikcyjne zarobki, które nigdy nie powstały.