Scott Minerd, dyrektor ds. Inwestycji w Guggenheim Partners, podniósł niedźwiedzi sentyment w kontekście najbliższej przyszłości, która czeka bitcoina. Swoje stanowisko przedstawił podczas niedawnego występu w CNBC.
Podczas ostatniego odcinka „Closing Bell” Minerd ostrzegł byki, że największa na świecie kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej prawdopodobnie skoryguje swój kurs aż do 20 000 USD:
„Prawdopodobnie zobaczymy pełne zniesienie z powrotem do poziomu 20 000 USD”.
W tym roku wzrostów BTC już nie będzie?
61-letni dyrektor Guggenheim, który nadzoruje aktywa o wartości około 270 miliardów dolarów, jest przekonany, że Bitcoin nie osiągnie w tym roku nowego rekordu wszech czasów. Taki scenariusz oznaczałby tyle, że 42000 USD to długoterminowy szczyt:
„Myślę, że na razie jesteśmy prawdopodobnie na szczycie pod względem bitcoina w tym roku”.
Bitcoin kontynuuje obrót w zakresie konsolidacji po tym, jak byki straciły impet, nie mogąc znaleźć wsparcia powyżej poziomu 40000 USD.
Kurs króla kryptowalut wzrósł 8 stycznia na giełdzie Bitstamp do 42 000 dolarów, zanim nastąpiła brutalna korekta. W chwili przygotowywania niniejszej publikacji bitcoin kosztuje 33 000 USD
Niedawna ankieta Deutsche Bank wykazała, że istniały o wiele większe szanse, że prędzej kurs BTC spadnie o połowę niż wzrośnie w tym samym wymiarze zakładając wejście w terytorium bańki.
Nawet gdyby Bitcoin powrócił do poziomu 20000 USD, najwyższego poziomu z grudnia 2017 r., nadal byłby o 433% wyżej od najniższego poziomu z marca 2020 r.
Minerd „niedźwiedź”?
Scott Minerd jest daleki od bycia bitcoinowym niedźwiedziem. Jeszcze w grudniu powiedział widzom Bloomberga, że kryptowaluta może wzrosnąć do 400 000 USD do końca 2020 roku.
Ekonomista Alex Krüger sugeruje, że Minerd celowo dspekuluje o Bitcoinie, dopóki Guggenheim nie będzie w stanie kupić go po niższej cenie.
Warto zauważyć, że Minderd jest przekonany, jakoby mało prawdopodobne było, aby na amerykańskiej giełdzie doszło do spadku z powodu oczekiwanego pakietu stymulacyjnego, który również uważa się za byczy czynnik dla Bitcoina:
„[Rynek] nie tylko ma dobrą dynamikę, ale jednocześnie mamy kolejny pakiet stymulacyjny…”.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.