Ponieważ korzystanie z cyfrowych portfeli i kryptowalut staje się coraz częstsze, nowe przypadki użycia mikropłatności będą dalej badane i rozwijane.
Mikropłatności
Mikropłatności nie są nową koncepcją. Od połowy lat 90. mikropłatności cieszyły się różnym stopniem popularności. Z definicji mikropłatności to transakcje o wartości mniejszej niż określony próg. Co ważne, poniżej tego progu ponoszona opłata transakcyjna staje się znaczącą częścią całkowitej wartości transakcji, a co za tym idzie nieekonomiczną. Innym ważnym aspektem jest to, że ze względu na znikome kwoty pieniężne, mikropłatności dotyczą wyłącznie cyfrowych transakcji dóbr niematerialnych. Wszelkie dodatkowe koszty obsługi i wysyłki mogą oznaczać stukrotny wzrost pierwotnej wartości transakcji, co czyni ją całkowicie bezsensowną.
Firmy obsługujące karty kredytowe oferują sprzedawcom różne rodzaje planów cenowych dla pobieranych przez nich opłat. Plany te zazwyczaj zawierają kwotę ryczałtową pobieraną za transakcję oraz procent od niej pobierany. Nic dziwnego, że te informacje nie są otwarcie udostępniane przez same firmy obsługujące karty, a raczej są publikowane przez innych, którzy porównują te stawki jako usługę dla sprzedawców. W tym kontekście przyjrzyjmy się, jaką opłatę poniósłby sprzedawca za mikropłatność.
Załóżmy, że:
● Najniższa wykryta przez nas opłata wyniosła 1,29% wartości transakcji i nie została naliczona żadna opłata ryczałtowa.
● Ponieważ najmniejszy element składowy (większości) walut fiducjarnych to 1/100 całości — tj. 0,01 USD — byłaby to minimalna opłata, jaką pobiera firma obsługująca karty kredytowe, niezależnie od tego, czy jest wyższa niż 1,29%.
Wykreślając proporcję opłaty transakcyjnej w funkcji wartości transakcji, otrzymujemy poniższy wykres. Na przykład transakcja o wartości 0,01 USD wiąże się z opłatą w wysokości 100%, podczas gdy opłata za transakcję 0,10 USD wynosi „tylko” 10%. Oczywiście pokazuje to nieracjonalność przeprowadzania transakcji mikropłatności w ramach tych platform płatniczych.
Blockchain ma rozwiązanie
Jednak istnieje coraz bardziej atrakcyjna alternatywa. Technologia Blockchain zapewnia idealne rozwiązanie dla mikropłatności z wielu powodów. Zapewnia infrastrukturę dla płatności cyfrowych, które z dnia na dzień stają się coraz szybsze, a co ważne, minimalna jednostka płatności zarówno Bitcoin, jak i Ether jest niewiarygodnie mała, jak pokazano w poniższej tabeli:
Ponadto portfele kryptograficzne można łatwo osadzać w dowolnym urządzeniu cyfrowym, niezależnie od tego, czy jest to telefon komórkowy, laptop czy inne urządzenie Internetu rzeczy. I chociaż opłaty mogą się znacznie różnić w różnych sieciach i przy różnych okazjach, opłaty nie stanowią problemu w przypadku wielu protokołów i mogą sięgać nawet ułamków centa.
Ostatnią, ale z pewnością nie najmniej ważną, jest prywatność użytkownika. Ze względu na asymetryczne szyfrowanie blockchain, płatnik podczas płacenia ujawnia tylko swój adres publiczny, co praktycznie nie dostarcza żadnych informacji dla kogoś, kto chce włamać się do swojego portfela. Niestety to samo nie dotyczy transakcji kartą kredytową, która wymaga od płatnika podania pełnego numeru karty kredytowej i nadziei, że platforma płatnicza jest odpowiednio zabezpieczona.
Realne przypadki użycia mikropłatności
Teraz, gdy aspekt technologiczny jest już omówiony, pozostaje tylko jedno pytanie: czy mogę dostać cokolwiek za milionową część dolara? Cóż, nie jestem pewien co do jednej milionowej, ale istnieje wiele przypadków użycia mikropłatności. Poniżej kilka:
Alternatywa dla modelu subskrypcji: nie ma sensu powtarzać ekonomicznego uzasadnienia modelu subskrypcji do korzystania z treści online i jego sukcesu w ostatnich latach, niezależnie od tego, czy są to treści wideo, muzyka, gazety itp. Chociaż ten model ma wiele zalet , jest daleki od ideału i wciąż ma pewne zastrzeżenia. Na przykład, co zrobić, jeśli ktoś chciałby kupić tylko jeden przedmiot, zamiast zobowiązać się do subskrypcji? Załóżmy, że Alicja subskrybuje dwa magazyny online, gdy w trzecim znajdzie interesujący artykuł. Nie zdecyduje się na trzecią subskrypcję, choć jest gotowa zapłacić tylko za ten artykuł. Z punktu widzenia magazynu artykuł już tam jest, więc dlaczego by nie obciążyć kogoś za to opłatą? Mikropłatności pozwalają zarówno Alicji, jak i magazynowi zmaksymalizować swoją użyteczność ekonomiczną.
Cyfrowe prawa autorskie: Podobnie jak w poprzednim przypadku, nie ma potrzeby wyjaśniania, czym są prawa autorskie. Mikropłatności zapewniają stosunkowo prosty mechanizm natychmiastowych rozliczeń, praktycznie bez minimalnego limitu kwoty naliczanej, w przeciwieństwie do skomplikowanych rozwiązań, które istnieją obecnie.
Transakcje IoT: ten przypadek użycia jest wysoce wizjonerski, choć prawdopodobnie stanie się tak przyziemny i trywialny jak włącznik światła, raczej prędzej czy później. Do tej pory IoT ledwo dojrzał do ułamka swojego ogromnego potencjału. Jedną z możliwych przyczyn tego opóźnienia jest brak prostego, łatwego do wdrożenia modelu monetyzacji. Odpowiedzią mogą być mikropłatności na blockchainie. Pomyśl o wszystkich danych, które może gromadzić Twój samochód, od warunków drogowych po natężenie ruchu i nie tylko. Udostępnianie danych gromadzonych przez masowych użytkowników w czasie rzeczywistym może być nieocenione przy planowaniu ruchu i utrzymaniu dróg. I w związku z tym, dlaczego nie za to zapłacić? Wartość dodana blockchain to ulepszony mechanizm anonimizacji danych i ochrony prywatności użytkowników — znowu wygrywająca kombinacja. Oczywiście może to działać z dowolnym innym urządzeniem IoT, od inteligentnych liczników po sprzęt AGD i nie tylko.
Wpływ społeczny: to najprostszy przypadek użycia na tej liście (i oczywiście mój ulubiony). Mikropłatności na blockchainie mogą być rewolucyjne w dwóch aspektach. Po pierwsze, odbiorcy darowizny mogliby łatwo założyć konta do otrzymywania środków, co pozwoli na przekazywanie darowizn bezpośrednio na ich rzecz, eliminując pośredników i koszty ogólne. Powiedziawszy to, należy zauważyć, że ta funkcja jest mieczem obosiecznym, który może okazać się jego główną pułapką. Oszuści mogliby równie łatwo założyć fałszywe konta, wabiąc darczyńców. Potrzebne będą oceny i audyty, podobne do obecnych usług internetowych, które oceniają organizacje charytatywne według wielu kryteriów, aby zapewnić lepszą usługę darczyńcom. Ponadto, ponieważ minimalna kwota darowizny nie będzie już problemem, możemy otrzymać darowizny w wysokości mikro. Bank Światowy klasyfikuje kraj o dochodzie narodowym brutto na mieszkańca niższym niż 1025 USD jako „niski dochód”. Innymi słowy, oznacza to dzienną pensję niższą niż 3 dolary. Według danych z 2020 r. istnieje 27 krajów o niskich dochodach. Mikropłatności mogą stanowić doskonały mechanizm, który należy uważnie monitorować pod kątem oszustw, w celu przekazywania funduszy potrzebującym w tych krajach. Myślę, że możesz zobaczyć, jak to, jeśli jest dobrze zarządzane, może prowadzić do bardziej efektywnego dawania i bardziej bezpośredniego wpływu.
W ciągu ostatnich kilku lat mikropłatności straciły część swojego początkowego prestiżu. Chociaż koncepcja wyprzedzała swoje czasy, technologia pozostawała w tyle i uniemożliwiała jej urzeczywistnienie. Zdolność blockchainu do przekształcania mikropłatności jest rewolucyjna. Firmy mogłyby stać się bardziej wydajne i zarabiać na większej liczbie swoich ofert. Całe społeczności można było przekształcić lub wyprowadzić z depresji ekonomicznej dzięki bezpośredniej i osobistej pomocy bez pośrednika.
Mikropłatności to ogromna szansa, musimy tylko jej nie zmarnować.
Finansowy Krytyk