Branża gier szybko się rozwija od kilku lat, a wyłaniający się model „play to earn” w połączeniu z blockchainem i Metaverse to przyszłość, w którą wszyscy niebawem wkroczymy.
Graj i zarabiaj
Branża gier, która zawsze była synonimem zabawy, w ostatnich czasach bardzo się rozrosła, a kiedy pojawia się nowa gra, mówi się o wielkich pieniądzach. Od czasu wprowadzenia Web 3.0 nastąpił ogromny wzrost tej branży. Pod koniec 2019 roku globalny rynek gier był wart 152 miliardy dolarów. Ten wzrost oznacza, że od czasu wprowadzenia Web 3.0 obserwuje się stałe tempo, w jakim gry Web 3.0 rozwijają się i zyskują coraz większą popularność. Zarabia się tam dużo pieniędzy, a to z kolei przyciągnęło do przestrzeni wielu nowych deweloperów.
W przeszłości granie zawsze było relacją jednostronną, w której tylko twórcy lub właściciele gry czerpią zyski finansowe, podczas gdy gracze mogą po prostu dobrze się bawić i dalej wydawać swoje pieniądze. Wprowadzono nowy model ekonomiczny, ale w latach poprzedzających te zmiany gracze wydali bardzo dużo na gry. W 2020 r. w branży aplikacji mobilnych klienci wydali łącznie 143 miliardy dolarów. Aplikacje do gier pochłonęły ogromne 100 miliardów dolarów z tej kwoty. Oznaczało to, że z każdego dolara wydanego w sklepie Google Play (dla urządzeń z Androidem) i App Store (dla urządzeń Apple) aplikacje do gier zabierały aż 70% z tego. Nawet po wprowadzeniu nowego modelu gier szacuje się, że w 2021 r. na gry mobilne nadal będzie wydawane ponad 120 miliardów dolarów. Będzie to wzrost o 20% w porównaniu z danymi z 2020 r.
Nowy model gier, o którym już dwukrotnie wspominałem, to model gier „graj, aby zarobić”. Nie jest kłamstwem, że zainteresowanie grami typu „graj, aby zarobić” zostało wywołane przez globalną pandemię COVID-19. To samo można powiedzieć o wirtualnych światach lub „metawersach”, na których hostowane są te gry.
Świat meta
„Metaverse” to połączenie przedrostka „meta”, co oznacza „poza” i „wszechświat”. Zatem Metaverse to świat poza wszechświatem. Nieziemskie miejsce, że tak powiem. W Metaverse można kupować i sprzedawać wirtualne krainy, awatary, a nawet budynki. Najczęściej odbywa się to za pomocą kryptowalut. W tych wirtualnych środowiskach ludzie mogą swobodnie poruszać się ze znajomymi, uczestniczyć w wydarzeniach oraz kupować towary i usługi — w zasadzie robiąc dokładnie to samo, co w prawdziwym świecie.
Lockdowny, które były wynikiem globalnej pandemii, skłoniły ludzi do głębszego przyjrzenia się potencjałowi świata online i odkrycia, że nadal mogą prowadzić interesy i bawić się w tym samym czasie, korzystając ze swoich urządzeń z dowolnego miejsca na świecie . Wiele z istniejących obecnie metawersów jest opartych na technologii blockchain, a do zawierania transakcji w tych wirtualnych światach użytkownik potrzebowałby kryptowaluty lub tokenów NFT. Wiele z dostępnych obecnie gier typu „graj, aby zarobić” ma swoje własne metawersy z natywnymi kryptowalutami, które są wykorzystywane zarówno do transakcji, jak i do otrzymywania zasobów i nagród w grze.
Grać aby zarabiać?
Model gry „graj, aby zarobić” obejmuje ideę otwartej gospodarki i nagradza finansowo każdego użytkownika, który dodaje wartość, grając i spędzając czas w ekosystemie gier. W przeszłości gry postrzegano jako sposób na dobrą zabawę. Ta percepcja zmienia się teraz, gdy pojawia się nowa klasa gier. Te gry są nie tylko zabawne, ale również stanowią atrakcyjną okazję do inwestowania. Mówiąc o inwestycjach, w ostatnim czasie branża widziała, jak duże firmy venture capital inwestują w nią dużo pieniędzy. Aż 9,6 miliarda dolarów zainwestowano w globalną branżę gier w ciągu 18 miesięcy poprzedzających 2019 rok, a 24 firmy z branży gier opartych na blockchainie zainwestowało 476 milionów dolarów tylko w pierwszej połowie 2021 roku.
W ostatnim czasie popularność zyskały gry typu „graj, aby zarobić”, takie jak Axie Infinity i The Sandbox, a wspólną cechą jest ich system ekonomiczny. Weźmy na przykład tradycyjną grę The Sims, w której gracz może kupować zasoby w grze za walutę w grze — ale waluta i aktywa nie mają wartości w świecie rzeczywistym. Dzieje się tak, ponieważ w grze nie było infrastruktury zapewniającej płynność. Inna tradycyjna gra, World of Warcraft, ma rynek, na którym gracze mogą kupować zasoby w grze i wymieniać postacie, ale jest on bardzo niezorganizowany. Technologia Blockchain w połączeniu z modelem play-to-earn rozwiązała wszystkie te problemy.
Jak grać aby zarabiać?
Aby wyjaśnić, jak działają gry typu „graj, aby zarobić”, posłużę się przykładem Axie Infinity. Axie Infinity to inspirowana Pokémonami gra blockchain stworzona przez wietnamskiego dewelopera Sky Mavisa. Obecnie ma ponad milion aktywnych użytkowników dziennie, a tym, co przyciągnęło tę dużą liczbę, są urocze stworzenia w grze zwane Axies. Użytkownicy mogą hodować, kupować i szkolić te stworzenia. Są one również wykorzystywane do wykonywania zadań i angażowania się w bitwy. Celem gry jest zdobycie tokenu w grze o nazwie Smooth Love Potion (SLP). Dzięki SLP gracze mogą hodować swoje Axie, co daje im przewagę w zarabianiu większych kwot.
Innym powodem, dla którego gracze chcą zarabiać jak najwięcej SLP, jest to, że SLP jest kryptowalutą, którą można kupować i sprzedawać na giełdach kryptowalut. Mówi się, że najlepsi gracze osiągają do 1500 SLP dziennie. Jest to około 30 USD w momencie pisania. Same stworzenia Axie mogą być sprzedawane jako NFT na otwartym rynku. Gracze mogą również sprzedawać zasoby w grze, takie jak nieruchomości i kwiaty, między innymi jako NFT. Tak więc w tej grze Axie Infinity, w której można zarobić, gracze są nagradzani za swój czas, zdobywając SLP, które można sprzedać na giełdach kryptowalut, oraz nabywając Axie i inne aktywa w grze, które można sprzedawać na otwartych rynkach.
Grać i inwestować
Mimo że gry typu „play-to-earn” dopiero się pojawiają, wyglądają, jakby były z nami i cieszyły się popularnością przez długi czas. Gracze mogą tworzyć nowe zasoby cyfrowe, handlować nimi za pomocą infrastruktury gry i zdobywać wirtualne waluty w grze, które można łatwo sprzedać za inne kryptowaluty i waluty fiducjarne.
W przeszłości było wiele gier, które wspierały dynamikę społeczności online, ale dzięki dodaniu możliwości generowania dochodu finansowego gry typu „graj, by zarobić” sprawiają, że społeczności są o wiele bardziej aktywne. Nisza jest wciąż młoda, więc warto mieć oko na te projekty, w których można zarobić, ponieważ mogą one być korzystne na dłuższą metę.
Finansowy Krytyk