Złoto wraca do łask i osiąga nowe maksima

Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni złoto zyskało na wartości ponad 5 proc., osiągając rekordowy poziom.

Ceny złota spot pobuły w piątek kolejny rekord, ponieważ słaby dolar, oczekiwania na dalsze cięcia stóp procentowych w USA i napięcia na Bliskim Wschodzie z nadwyżką zrównoważyły stłumiony popyt fizyczny w Azji. Dziś cena złota wynosi 2625 USD za uncję. Duży skok wartości tego metalu szlachetnego nastąpił po obniżeniu stóp procentowych przez Rezerwę Federalną o 0,5 proc. w minioną środę, 18 września.

Cena złota (źródło: TradingView)

Złoto pnie się do góry

Obniżka stóp procentowych sprawia, że aktywa o zwrotach powiązanych ze stopami ustalonymi przez Fed, takie jak krótkoterminowe obligacje rządowe, stają się mniej atrakcyjne, a zabezpieczenia przed inflacją, takie jak złoto, są popularną opcją dywersyfikacji. Jednocześnie globalne ryzyko geopolityczne, w tym trwające wojny między Rosją a Ukrainą oraz Izraelem a Hamasem, a także oraz zbliżające się wybory w USA w listopadzie, zwiększają zainteresowanie inwestycjami w złoto. Ponadto, jak wynika z danych opublikowanych przez Golden Sachs, wolumen zakupów złota przez globalne banki centralne potroił się od czasu inwazji Rosji na Ukrainę na początku 2022 r.

Badacze z banku inwestycyjnego z Wall Street przewidują, że dzięki dalszym obniżkom stóp procentowych przez Fed na początku 2025 r. ceny złota osiągną pułap 2700 USD. Jednak Peter Boockvar, dyrektor ds. inwestycji w Bleakley Financial Group, podkreśla, że złoto nadal nie przekroczyło ceny skorygowanej o inflację.

– Spodziewamy się dalszej deprecjacji dolara, ponieważ Rezerwa Federalna dogania inne banki centralne, które wcześniej rozpoczęły cykl cięć. To powinno mieć pozytywny wpływ na cenę złota – powiedział Nitesh Shah, strateg ds. surowców w firmie WisdomTree. Jak dodał, złoto może osiągnąć 3000 USD za uncję w ciągu roku w obliczu ryzyka geopolitycznego i inwestorów zabezpieczających się przed spowolnieniem gospodarczym.

Przed nami dalsze wzrosty?

– W ciągu ostatnich kilku tygodni odwrotna relacja złota do dolara amerykańskiego, a nawet rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, została w znacznym stopniu przywrócona – powiedział niezależny analityk Ross Norman. – Wygląda na to, że ścieżką najmniejszego oporu dla złota jest kontynuacja wzrostów i mimo że wygląda ono na wykupione i znacznie powyżej wartości godziwej, transakcje momentum są już za nim, a siła ceny wygląda na uporządkowaną – dodał.

Tymczasem popyt ze strony sektora fizycznego w Azji pozostaje niewielki, a złoto jest tam sprzedawane z dyskontem w stosunku do ceny londyńskiej. Największy konsument żółtego kruszcu, Chiny, po raz pierwszy od 3-1,5 roku nie importował w sierpniu złota ze Szwajcarii.

Jeżeli chodzi o pozostałe metale szlachetne, srebro zyskało 1,8 proc. i utrzymuje się na poziomie do 31,32 USD, platyna utrzymała się na poziomie 989,21 USD, a pallad spadł o 0,2 proc. do 1078,58 USD.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz