Ceny złota spadły w środę, ponieważ postępujące łagodzenie napięć handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami osłabiło popyt na bezpieczne aktywa.
Inwestorzy skupili się także na danych inflacyjnych, próbując ocenić przyszłą ścieżkę polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Złoto ma kiepski czas
Cena spot złota spadła o 0,4% do 3 234,32 USD za uncję, a kontrakty terminowe na złoto w USA osłabiły się o 0,3%, osiągając poziom 3 237 USD. Analityk rynków finansowych Capital.com, Kyle Rodda, wskazał, że pozytywne sygnały w polityce handlowej USA obniżają krótkoterminową atrakcyjność złota. Według niego, dalszy postęp w negocjacjach handlowych może doprowadzić do większej korekty cen, przy czym poziom 3 200 USD stanowi kluczowe wsparcie.
W poniedziałek prezydent USA Donald Trump powiedział, że nie widzi powrotu ceł na chiński import do poziomu 145% po 90-dniowej przerwie, dodając, że wierzy, iż Waszyngton i Pekin dojdą do porozumienia. Jednocześnie amerykański Departament Pracy poinformował, że wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w kwietniu o 0,2%, co było poniżej oczekiwań ekonomistów, którzy prognozowali wzrost o 0,3% po marcowym spadku o 0,1%.
Złoto, uznawane za zabezpieczenie przed inflacją, zwykle zyskuje na wartości w środowisku niskich stóp procentowych. Obecnie rynek wycenia łączne obniżki stóp o 53 punkty bazowe do końca roku, począwszy od września. Czwartkowe dane o indeksie cen producentów (PPI) mogą dostarczyć dalszych wskazówek co do kierunku działań Fed.
Tymczasem we wtorek prezydent Biden ponownie wezwał Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych, twierdząc, że ceny paliwa, żywności i innych dóbr konsumpcyjnych spadają.
Złoto zaliczyło także gwałtowny spadek – według analityków Commerzbanku, jego cena obniżyła się nawet o 3,5%, czyli ponad 100 USD, po informacji o czasowym zawieszeniu większości ceł wzajemnych między USA a Chinami. Carsten Fritsch, analityk surowców Commerzbanku, wyjaśnił, że zawieszenie ceł zwiększyło apetyt na ryzyko i ograniczyło potrzebę zabezpieczania się przed niepewnością, co uderzyło w popyt na złoto.
Ponadto, zmniejszenie ryzyka recesji zmniejszyło prawdopodobieństwo zdecydowanych obniżek stóp procentowych przez Fed. W rezultacie oczekiwania rynku co do skali luzowania monetarnego zostały znacznie ograniczone. Wzrost rentowności obligacji i umocnienie dolara amerykańskiego również wywarły presję na ceny złota.
Co będzie dalej?
Czy spadki cen utrzymają się dłużej, zależeć będzie od reakcji uczestników rynku – czy potraktują niższe ceny jako sygnał do sprzedaży, czy raczej jako okazję inwestycyjną, jak miało to miejsce przy poprzednich korektach.
Tymczasem srebro spot potaniało o 0,8% do 32,63 USD za uncję, platyna utrzymała się na poziomie 987,85 USD, a pallad stracił 0,7%, osiągając 950,18 USD.