Złoto pod presją polityki Trumpa i rosnących rentowności obligacji

Rok 2024 okazał się wyjątkowo udany dla złota, które osiągnęło historyczny rekord 2790 USD za uncję, zyskując ponad 40% od lutowych minimów. Jednak średnioterminowe perspektywy dla kruszcu uległy znaczącemu pogorszeniu.

Głównym powodem osłabienia złota jest dynamiczne umocnienie dolara amerykańskiego, który wzrósł o 7% od końca września, osiągając roczne maksimum na poziomie 106,96. Równolegle obserwujemy znaczący wzrost rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA, które od 17 września zyskały 85 punktów bazowych. Analitycy wskazują na potencjał dalszego wzrostu rentowności powyżej 4,40%, z możliwym celem na poziomie 5,20%.

źródło: https://www.marketwatch.com/investing/bond/tmubmusd10y?countrycode=bx

Sytuację komplikuje wynik wyborów prezydenckich z 6 listopada i związana z nim reakcja rynku określana jako „Trump Trade”. Inwestorzy zaczynają wyceniać scenariusz, w którym Fed ograniczy się do jednej lub dwóch obniżek stóp procentowych w 2025 roku. Jest to bezpośrednio związane z obawami o wzrost inflacji wynikający z proponowanej przez Trumpa polityki głębokich cięć podatków korporacyjnych oraz planów nałożenia wyższych ceł na import z Chin i innych krajów.

Z technicznego punktu widzenia, przełamanie poziomu 2590 USD 13 listopada oraz zejście poniżej 50-dniowej średniej ruchomej 11 listopada sygnalizują osłabienie trendu wzrostowego utrzymującego się od lipca. Można obecnie tutaj wskazać kolejną strefę wsparcia w okolicy 2484-2145 US, która jest zbieżna z 200-dniową średnią ruchomą. Dla powrotu do dalszych wzrostów warto będzie upatrywać przebicie nowego oporu na poziomie 2664 USD, co teoretycznie mogłoby otworzyć drogę do strefy 2850 – 2886 USD.

źródło: https://www.marketscreener.com/quote/commodity/GOLD-4947/graphics/

Szczególną uwagę zwraca się na długoterminowe implikacje polityki fiskalnej USA. Planowane przez Trumpa cięcia podatkowe mogą prowadzić do wzrostu deficytu budżetowego, co teoretycznie powinno wspierać złoto jako zabezpieczenie przed ryzykiem. Jednak obecnie inwestorzy skupiają się na krótkoterminowych czynnikach negatywnych, w tym na rosnącym koszcie alternatywnym inwestycji w złoto wobec wyższych rentowności na rynku obligacji.

Cena złota nie zaliczyła większych spadków pomimo lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy

Według najnowszych danych z amerykańskiego Departamentu Pracy, sytuacja na rynku pracy w USA pozostaje silna, co ma bezpośredni wpływ na notowania złota.

Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu kończącym się 9 listopada wyniosła 217.000, co jest wynikiem lepszym od prognoz analityków, którzy spodziewali się poziomu 223.000 wniosków. To również spadek w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Wszystkie momenty, kiedy złoto pod presją notuje korekty stanowią idealną okazję dla tych, którzy planują dodać złoto inwestycyjne do swojego portfela.

Dane dotyczące kontynuowanych wniosków o zasiłek również wskazują na stabilizację na rynku pracy, gdzie aktualna liczba wynosi 1,873 miliona przy prognozowanym poziomie 1,880 miliona, a zaś poprzedni odczyt 1,892 miliona.

Wpływ na rynek złota

Pomimo pozytywnych danych z rynku pracy, które zazwyczaj wywierają presję na cenę złota, metal szlachetny utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. Może to sugerować, że inwestorzy biorą pod uwagę również inne czynniki rynkowe, takie jak geopolityka czy oczekiwania dotyczące polityki monetarnej.

Sytuacja ta pokazuje, że rynek złota pozostaje odporny na pojedyncze odczyty makroekonomiczne, a inwestorzy zachowują ostrożne podejście do wyceny tego tradycyjnego aktywa zabezpieczającego, które można bezpiecznie nabyć między innymi u partnera bithub – Flyingatom.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz