Raport organów kontrolnych: oficjalna mennica używa złota o niepewnym pochodzeniu

Amerykańska mennica (U.S. Mint) wykorzystuje w swych wyrobach kruszce, które na papierze zdają się spełniać wymogi – jednak z niemałym „ale”. Tak wynika z dokumentów, jakie organy kontrolne przesłały do Kongresu po zbadaniu sprawy.

Chodzi tutaj o Urząd Inspektora Generalnego (Office of Inspector General – OIG) amerykańskiego Departamentu Skarbu. Urząd ów publikuje swoje półroczne raporty z poczynań Departamentu. I jedną ze spraw, na którą w raporcie w odniesieniu minionego, 2024 roku zwrócił uwagę, były praktyki U.S. Mint.

Mennica, do której zadań należy m.in. wybijanie złotych i srebrnych monet, a także medali, odznaczeń etc., w tym celu musi się, rzecz jasna, zaopatrywać w kruszce. I zaopatruje się, u dostawców. To, co przykuło uwagę audytorów to fakt, że nabywając złoto i srebro, mennica wykazywać ma się ogromną naiwnością (ewentualnie intencjonalną ślepotą).

O co chodzi? Otóż zdaniem Urzędu Inspektora, Mennica „weryfikuje” pochodzenie nabywanego przez siebie kruszcu na podstawie… oświadczeń dostawców. Co więcej, nie otrzymywała od nich całości dokumentacji, która certyfikowałaby status złota i srebra. Innymi słowy, U.S. Mint bierze wszystko tzw. na wiarę, zupełnie nie weryfikując źródeł metalu we własnym zakresie.

„(…) the Mint cannot ensure most gold coins produced are minted from newly mined U.S. gold in compliance with the Gold Bullion Coin Act of 1985 and the Presidential $1 Coin Act of 2005.”

~ z raportu OIG Departamentu Skarbu USA

Jak to ujęto, inspektorzy „kwestionują metodologię Mennicy” w tym zakresie. A to, jak zauważono, może prowadzić do pewnych konsekwencji prawnych. Zgodnie bowiem z amerykańskim ustawodawstwem, Amerykańska Mennica ma obowiązek wybijać złote monety z krajowego, nowo pozyskiwanego kruszcu. Metal, który w tym celu się pozyskuje, nie daje natomiast takiej gwarancji.

Inspektorzy zaznaczyli, że nie oznacza to, że Mennica używała złota i srebra z nielegalnych źródeł. Na to bowiem nie ma dowodów. Skutkiem nonszalancji urzędników giełdy brak dowodów również na to, że instytucja ta dopełnia swoich ustawowych obowiązków. Cała treść raportu wraz z zaleceniami pokontrolnymi dostępna jest tutaj.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz