Odwrócony VAT na metale szlachetne, klejnoty. Światowy hub handlu kruszcem ogłosił nowe zasady podatkowe

Rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich promulgował nowe zasady podatkowe dotyczące handlu kosztownościami. Obejmą zarówno biżuterię i rzemieślnicze wyroby z cennych kruszców, jak i metale inwestycyjne. Istotną zmian jest rozciągnięcie na tę branżę zasady odwróconego VAT. Który to podatek płacić będzie teraz kto inny.

Zasada ta obejmie dość szeroki katalog szlachetnych surowców i pierwiastków. Dotyczyć będzie bowiem cennych metali (złota, srebra, palladu, platyny), kamieni szlachetnych (diamentów, pereł, rubinów, szafirów i szmaragdów), a także wyrobów jubilerskich w całości lub częściowo wykonanych z powyższych materiałów (to drugie – jeśli wartość wykorzystanych kruszców przekroczy wartość reszty składników).

Omawiane zmiany wprowadzono Decyzją Rządową Nr. 127 (Cabinet Decision No. (127)), wydaną przez Ministerstwo Finansów tego arabskiego kraju. W myśl tejże Decyzji, sektor kosztowności oraz kamieni i metali szlachetnych objęto obowiązującą już w Emiratach w niektórych innych branżach zasadą odwróconego podatku VAT.

VAT na głowie

Nie chodzi w nim naturalnie o odwrócenie kierunku przepływu środków i zwrot obywatelom pieniędzy przez państwo. W żadnym wypadku. Istotą tego mechanizmu jest przeniesienie ciężaru odpowiedzialności za zapłatę tegoż podatku. Innymi słowy, VAT, w tej samej wysokości (tj. 5%), dalej jest naliczany – z tą jednak różnicą, że kto inny jest jego płatnikiem.

Tym ostatnim jest oczywiście druga strona transakcji, czyli nabywca. Z polskiego punktu widzenia mechanizm ten może wydawać się nieco mylący, jako że w warunkach RP za niemal oczywisty uchodzi fakt zapłaty VAT przez podmiot sprzedający. W potocznym rozumieniu „płatnik VAT” to w istocie synonim sprzedawcy lub przedsiębiorcy.

Ulga dla złotego handlu

Tymczasem w Emiratach nie – przynajmniej w odniesieniu do kosztowności. Nabywcy tychże sami będą musieli teraz wyliczyć wartość ciężaru opodatkowania z tytułu VAT-u i rozliczyć ją w swoim zeznaniu podatkowym. Będzie to rodzić szereg interesujących implikacji, w tym także tych wynikających z braku scentralizowanego nadzoru nad kupującymi. Władze ZEA mają w tym jednak jasny cel.

Twierdzą one, że dla indywidualnych nabywców nie będzie to żaden ciężar (co nie jest do końca prawdą – ci będą bowiem będą musieli poświęcić dodatkowy czas i ponieść dodatkową odpowiedzialność). Będzie to miało natomiast ogromy wpływ na rynek handlu kruszcami i klejnotami. Oznaczać bowiem będzie, że w praktyce zniesiony zostanie VAT w transakcjach pomiędzy samymi przedsiębiorcami.

A zabieg ten ma na celu przyciągnąć do Emiratów podmioty z branży złota i kosztowności. ZEA zabiegają bowiem o pozycję światowego hubu w handlu tymi produktami. Starają się wobec tego zachęcić – finansowo – do rozwoju właśnie tego handlu.