Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) prawdopodobnie znacząco zmodyfikuje swoją politykę monetarną w nadchodzącym roku. Podczas gdy rynki finansowe początkowo oczekiwały czterech obniżek stóp procentowych w 2025 roku, najnowsze analizy Wall Street wskazują na znacznie ostrożniejsze podejście Fed, co może mieć istotny wpływ na globalną sytuację ekonomiczną.
Z uwagi na to, że Fed zmienia kurs to ekonomiści wiodących instytucji finansowych, w tym JPMorgan, Morgan Stanley i Deutsche Bank, przewidują obecnie dwie do trzech obniżek w całym 2025 roku. To istotna zmiana w porównaniu z wrześniowymi projekcjami Fed (SEP), które wskazywały na cztery cięcia. Według Sarah House, starszej ekonomistki Wells Fargo, Fed prawdopodobnie przyjmie strategię obniżek na co drugim posiedzeniu, co oznacza wolniejsze tempo łagodzenia polityki monetarnej. Ta zmiana strategii jest bezpośrednią odpowiedzią na szereg czynników makroekonomicznych, które wymagają szczególnej uwagi.
Co jest kluczowym czynnikiem i jakie są prognozy?
Kluczowym czynnikiem wpływającym na tę zmianę jest uporczywa inflacja, która mimo wcześniejszych działań Fed nadal utrzymuje się powyżej celu. Ostatnie odczyty bazowego wskaźnika PCE (Personal Consumption Expenditures) na poziomie 2,8% znacząco przekraczają cel Fed wynoszący 2%. Michelle Bowman, członkini zarządu Fed, podkreśliła, że postęp w walce z inflacją „utknął w martwym punkcie”, co uzasadnia ostrożniejsze podejście do obniżek stóp. Eksperci wskazują, że bez znaczącej poprawy wskaźników inflacyjnych, Fed może być zmuszony do jeszcze większej ostrożności w swojej polityce monetarnej.
Prognozy rynkowe wskazują, że stopa funduszy federalnych może osiągnąć poziom 3,5-3,75% pod koniec 2025 roku, w porównaniu z obecnym przedziałem 4,5-4,75%. Seth Carpenter, główny ekonomista Morgan Stanley, sugeruje, że Fed może wstrzymać dalsze obniżki po osiągnięciu tego poziomu aż do 2026 roku, reagując na „oznaki bardziej uporczywej inflacji i ogólną niepewność polityczną.” Ta prognoza odzwierciedla rosnącą złożoność sytuacji gospodarczej i potrzebę zbalansowanego podejścia do polityki monetarnej.
Wpływ rynku pracy
Istotnym elementem układanki jest również sytuacja na rynku pracy. Przy obecnej stopie bezrobocia na poziomie 4,1% i prognozowanym spadku do 3,9% w 2025 roku, rynek pracy pozostaje silny. To może generować presję płacową, która z kolei może przyczyniać się do utrzymywania się inflacji na podwyższonym poziomie. Ekonomiści zwracają uwagę, że zbyt szybkie obniżki stóp w takim otoczeniu mogłyby prowadzić do przegrzania gospodarki.
Dodatkowym czynnikiem komplikującym sytuację jest nadchodząca zmiana w Białym Domu. Ekonomiści Deutsche Bank prognozują, że polityka handlowa nowej administracji Trumpa może mieć charakter proinflacyjny. Bank przewiduje wzrost gospodarczy USA na poziomie 2,5% w 2025 roku. Potencjalne wprowadzenie nowych taryf handlowych mogłoby dodatkowo podbić ceny importowanych towarów, co stanowiłoby dodatkowe wyzwanie dla Fed w kontekście kontroli inflacji.
Greg Daco, główny ekonomista EY, zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt: Fed musi unikać sytuacji, w której zbyt szybkie obniżki doprowadziłyby do ekspansywnej polityki monetarnej. Przy obecnie solidnych fundamentach gospodarki amerykańskiej, nadmierne wsparcie poprzez redukcję stóp mogłoby ponownie rozbudzić presję inflacyjną. To szczególnie ważne w kontekście utrzymującej się siły amerykańskiego konsumenta i stabilnego wzrostu gospodarczego.
Jak się ma do tego złoto?
Polityka monetarna Fed w 2025 roku może mieć złożony wpływ na rynek złota, ze względu na kilka kluczowych czynników. Dłużej utrzymujące się wyższe stopy procentowe będą działać niekorzystnie na cenę kruszcu, który w przeciwieństwie do obligacji nie generuje odsetek. Dodatkowo, wyższe stopy zwykle wzmacniają dolara amerykańskiego, co tradycyjnie negatywnie przekłada się na wyceny złota. Jednak utrzymująca się podwyższona inflacja może działać jako przeciwwaga, zwiększając atrakcyjność złota jako zabezpieczenia przed utratą wartości pieniądza. Zatem to, że Fed zmienia kurs to nie ma to aż tak negatywnego wpływu na rynek złota.
Istotnym czynnikiem będzie również niepewność polityczna związana z nową administracją Trumpa i jej potencjalną polityką handlową. Napięcia na linii USA-Chiny czy inne konflikty handlowe mogą zwiększyć zmienność na rynkach finansowych, co zwykle przekłada się na większe zainteresowanie złotem jako „bezpieczną przystanią”. Równocześnie, ewentualne osłabienie dolara w wyniku sporów handlowych może dodatkowo wspierać notowania kruszcu. Kluczowe dla rynku złota w 2025 roku będzie to, który z czynników – negatywny wpływ wyższych realnych stóp procentowych czy pozytywny wpływ niepewności geopolitycznej i inflacji – uzyska przewagę. Dodatkowym wsparciem mogą być zakupy złota przez banki centralne, które w ostatnich latach systematycznie zwiększają swoje rezerwy w tym metalu szlachetnym.
Podsumowanie
Analitycy rynkowi podkreślają również znaczenie komunikacji Fed z rynkami. Jasne sygnalizowanie intencji i tempa zmian polityki monetarnej będzie kluczowe dla utrzymania stabilności rynków finansowych. Zbyt agresywne lub nieoczekiwane zmiany mogłyby prowadzić do zwiększonej zmienności na rynkach akcji i obligacji.
Oznacza to, że rok 2025 zapowiada się jako okres ostrożnego balansowania między wspieraniem wzrostu gospodarczego a kontrolą inflacji. Fed zmienia kurs i będzie musiał uwzględnić nie tylko dane makroekonomiczne, ale także potencjalny wpływ nowej polityki handlowej na stabilność cen. To sugeruje, że era agresywnych obniżek stóp procentowych dobiega końca, ustępując miejsca bardziej wyważonemu podejściu, które będzie wymagało precyzyjnego dostosowywania polityki monetarnej do zmieniających się warunków gospodarczych. Metale szlachetne pozostają jednak nadal pożądanym aktywie w dobie napięć geopolitycznych. Wiele też wskazuje na to, że złota nie zabraknie paliwa do dalszych wzrostów. Pamiętajcie, aby zakupy robić w sprawdzonych miejscach jak partner portalu czy Szlachetne Inwestycje.