W piątek, 13 grudnia 2024 roku, ceny złota i srebra na Multi Commodity Exchange (MCX) zanotowały spadki.
Kontrakty terminowe na złoto z datą zapadalności 5 lutego 2024 roku obniżyły się o 99 rupii (0,13%), osiągając poziom 77 870 Rs za 10 gramów. Srebro również odnotowało spadek — o 673 Rs (0,73%) — i kosztuje obecnie 91 960 Rs za kilogram.
Ceny złota na światowych rynkach
Na międzynarodowych rynkach sytuacja wyglądała inaczej. Złoto spot wzrosło o 0,3%, osiągając cenę 2 688,29 USD za uncję. Wzrost ten wynikał głównie z oczekiwań na obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA na najbliższym posiedzeniu oraz wznowienia zakupów złota przez Chiny po półrocznej przerwie. Kontrakty terminowe na złoto w USA pozostały stabilne na poziomie 2 711,30 USD za uncję. Z kolei srebro spot utrzymało cenę 30,94 USD za uncję.
Ceny metali szlachetnych w Indiach zależą od kilku czynników, takich jak kurs rupii względem dolara oraz globalny popyt.
W 2024 r. złoto wzrosło o 28% w 2024 roku, mimo że listopad przyniósł spadek o 2,5% po wzrostach w poprzednich miesiącach. Podobny trend zanotowano na rynku srebra, które zyskało 31% w 2024 roku. Po listopadowym spadku o 5,2%, srebro zaczęło odbijać. Warto zauważyć, że obecny wskaźnik złoto-srebro (GSR) wynosi ponad 80, co wskazuje na potencjalne niedowartościowanie srebra.
Eksperci przewidują, że złoto i srebro będą bić rekordy w nadchodzących latach, co czyni obecny okres sprzyjającym do inwestycji. Obniżki cen w grudniu mogą być chwilowe, a rynki mogą wrócić do wzrostów w 2025 roku.
Pozostałe metale
Platyna i pallad również odnotowały zmienność w 2024 roku. Platyna kosztuje obecnie około 950 USD za uncję, a pallad nieco poniżej 1000 USD. Obydwa metale wzrosły we wrześniu i październiku, po czym w listopadzie nastąpiły spadki — platyna o 6,4%, a pallad o 13%. Ceny palladu, które osiągnęły rekordowy poziom ponad 3 400 USD w marcu 2022 roku, od tego czasu znacznie spadły.
Podsumowując, rynek metali szlachetnych w 2024 roku charakteryzował się dużą zmiennością. Eksperci zalecają wykorzystanie obecnych korekt cenowych do zakupów, szczególnie w kontekście prognozowanych wzrostów w przyszłym roku.