Rynek kryptowaluta jest w ostatnim czasie niczym rollercoaster. Duże spadki przeplatają się ze wzrostami już od kilku tygodni. Większość uczestników rynku skupia się przede wszystkim na Bitcoinie i największych altcoinach z TOP 10, ale w na kolejnych miejscach w rankingu dzieją się nie mniej ciekawe rzeczy. Sytuacja jest na tyle interesująca, że a chwilę możemy zobaczyć drugiego Bitcoina w czołówce. Chodzi o Bitcoin Cash, który notuje wzrost o ponad 30% i jest już bardzo blisko przeskoczenia Cardano, który zajmuje ostatnią pozycję na liście dziesięciu największych kryptowalut.
Bitcoin Cash rośnie o ponad 30%. Za chwilę połknie Cardano?
Większość uczestników rynku, przede wszystkim tych, którzy dopiero dołączyli, skupia się przede wszystkim na największych kryptowalutach, które plasuje się w TOP 10 największych tokenów pod względem całkowitej kapitalizacji rynkowej. Jednak lekceważenie mniejszych altcoinów z dalszych miejsc nie wydaje się rozsądną strategią. TOP 10 jest całkiem stabilna, ale za chwilę możemy zobaczyć w niej nowego gracza.
Bitcoina Cash, często zwany młodszym bratem Bitcona, jest już bardzo blisko Cardano, który zajmuje ostatnie miejsce w TOP 10. W chwili pisania tekstu BCH, który zajmuje 11. miejsce, zgromadził nieco ponad 11,5 mld dolarów. Cardano zgromadził 15,8 mld dolarów i wbrew pozorom nie jest zupełnie bezpieczny. Już dawno żaden token nie znalazł się tak blisko ADA.
Cardano kosztuje w momencie pisania tekstu 0,44 USD i ma za sobą trudny miesiąc, w trakcie którego spadł o 25-30%. Natomiast od początku roku altcoin traci na wartości już blisko 50%.
Z kolei Bitcoin Cash jest na fali wznoszącej. W chwili pisania tekstu BCH kosztuje 577 USD i tylko w ciągu ostatniej doby wzrósł o około 6%. Z kolei przez ostatni tydzień i miesiąc token wzrósł odpowiednio o 9,73% oraz 7,64%. Jeszcze lepiej wygląda wskaźnik YTD (Year To Date). Od początku roku token zyskał na wartości 33,46%.
BCH to drugi ZEC? To może być największe zaskoczenie grudnia
W ostatnich tygodniach największym pozytywnym zaskoczeniem był Zcash. ZEC, właściwie jak cały sektor tokenów prywatności, dynamicznie zyskiwał w ostatni miesiącach. Eksperci oceniają, że użytkownicy kryptowalut poszukują więcej anonimowości i ochrony swoich danych. Dlatego te tokeny są tak popularne w ostatnim czasie.
Niektórzy prognozują, że gwiazdą grudnia może być właśnie Bitcoin Cash. Juan Sanches, trader i analityk rynku kryptowalut, napisał na X: „Jeśli przegapiłeś ZEC we wrześniu, lepiej nie przegap BCH w grudniu”.
Z kolei An Le Moca studzi emocje i wskazuje, że to BCH to kryptowaluta dla osób, które poszukują stabilności, a nie gwałtownych wzrostów. Analityk ocenia, że to bardziej token użytkowy, służący do prostych i szybkich płatności. Jak ocenił „jest jednak mało prawdopodobne, aby oferowała potencjał wzrostu„.
Kim jest młodszy brat Bitcoina?
Bitcoin Cash to kryptowaluta, która powstała 1 sierpnia 2017 roku w wyniku procesu hard fork w sieci Bitcoin. Celem stworzenia tego projektu było wprowadzenie do obiegu tokena, który oferuje szybsze i tańsze transakcje niż jego starszy brat. BCH stanowi odrębny blockchainem od BTC i jest traktowany jako alternatywa dla Bitcoina.
Jednak Bitcoin Cash, poza nazwą, ma kilka cech wspólnych z Bitcoinem. Podobnie jak BTC, BCH ma podaż ograniczoną do 21 mln tokenów. Dodatkowo tak jak pierwowzór, BCH co cztery lata przechodzi halving, który zmniejsza nagrody dla górników o połowę.