„Zmarnowałem 8 lat na krypto”. Wyznanie twórcy Aevo jest viralem. Branża patrzy w lustro i widzi koszmar

To nie jest zwykłe „cześć, odchodzę z branży”. To jest list pożegnalny, który wygląda jak manifest. Ken Chan – współtwórca Aevo, człowiek, który osiem lat budował kryptowalutowy świat od środka — właśnie wrzucił do sieci wyznanie, które zaszokowało całą Azję. „Zmarnowałem 8 lat. Nie budowałem finansowej rewolucji. Budowałem kasyno”. W jednej chwili zburzył wszystkie narracje, na których rosła branża.

„Wyrzuciłem 8 lat życia na krypto”. Szczerze wyznanie twórcy Aevo rozpala Azję

Jego wpis błyskawicznie przekroczył granice językowe. Chińskie media wrzuciły go na czołówki portali, koreańscy traderzy zaczęli cytować, a w regionalnych grupach dyskusyjnych trwa zbiorowe katharsis. Miliony wyświetleń. Tysiące komentarzy. Jedno pytanie: czy gość właśnie powiedział prawdę, której wszyscy bali się wypowiedzieć?

W teorii miał mentalność rewolucjonisty. W praktyce był materiałem na brutalne zetknięcie z rzeczywistością. „Layer 1 wars”? Według Chana to nie była żadna innowacja. To maszyna do palenia miliardów. Aptos, Sui, Sei, ICP… „Wszyscy chcieli być następną Solaną”. Nikt – jego zdaniem – nie zbudował niczego, co przesunęło system, choć o centymetr.

Zgodnie z jego profilem, Chan opuścił Aevo w maju. Dziś pracuje nad własnym projektem satelitarnym KENSAT, który ma polecieć Falconem 9 w 2026 roku. A jego spowiedź pojawia się dokładnie w momencie, gdy token AEVO jest 99% poniżej ATH. Krytycy krzyczą: hipokryzja. Zwolennicy: wreszcie ktoś powiedział to głośno.

Azja w szoku: wyznanie trafia w idealny moment zmęczenia rynkiem

Chińskie komentarze? „Twoje 8 lat to twoje 8 lat. Jedni wchodzą na szczyt, inni wychodzą”. Inni poszli dalej: „Minęła dekada, co właściwie stworzyła blockchainowa branża dla zwykłych ludzi?”

Koreańczycy są jeszcze ostrzejsi. „Poza stablecoinami nie ma tu żadnej użyteczności”. „Na dnie krypto siedzą tylko ludzie, którzy nie tworzą wartości, tylko wysysają pieniądze z retailu”. Te komentarze mówią więcej o nastrojach niż jakiekolwiek wykresy.

Chan pisze wprost: toksyczna mentalność branży podkopuje przyszłość młodego pokolenia. Ci, którzy weszli do krypto, bo nie mieli innej ścieżki awansu, znaleźli się w świecie, który wcale ich nie podnosi, tylko przeżuwa i wypluwa. To zdanie rezonuje najmocniej w Chinach, Korei, Japonii. To tam nieruchomości są nieosiągalne, praca nie daje stabilności, a krypto bywa jedyną „opcją na awans”.

Na koniec cytuje CMS Holdings: „Chcesz być bogaty czy chcesz mieć rację?” I po ośmiu latach w branży odpowiada: „Tym razem wybieram to drugie”.

Dlatego ten tekst eksplodował. To nie jest historia jednego buildera. To lustro, w które patrzy dziś cała branża i wielu osobom może nie spodobać się to, co widzi.