Złośliwe oprogramowanie kradnie Bitcoiny. Jego celem są… oszuści! O co tutaj chodzi?

Zwykle ofiarami scamu i krypto kradzieży są użytkownicy, którzy nie do końca zadbali o bezpieczeństwo swoich tokenów. Choć zdarza się, że nawet najlepsze środki ostrożności nie chronią przed przebiegłymi złodziejami. Tym razem oszuści za cel obrali sobie… oszustów.

Oszuści kradną Bitcoiny oszustom

W mediach społecznościowych zrobiło się głośno o nowym złośliwym oprogramowaniu, które atakuje użytkowników, oszukujących w popularnej grze Call of Duty, i kradnie ich Bitcoiny. Vx-underground, baza danych, rejestrująca przypadki złośliwego oprogramowania, ostrzega przed nowym złośliwym oprogramowaniem, którego celem są gracze wideo, zwłaszcza ci, którzy korzystają z oprogramowania do cheatowania w grze.

Repozytorium informacji o złośliwym oprogramowaniu vx-underground w poście z 28 marca na platformie X poinformowało, że niezidentyfikowany użytkownik wykorzystuje złośliwe oprogramowanie do kradzieży loginów i innych danych uwierzytelniających osób, które korzystają z oprogramowania do gier wideo typu pay-to-cheat.

Ataki są wymierzone w graczy, którzy kupują oprogramowanie do oszukiwania. Szacuje się, że ich działania mogły zaszkodzić 4,9 milionom użytkowników Activision Blizzard i jego sklepu z grami Battle.net. Vx-underground informuje również, że użytkownicy ofiary zaczęły zgłaszać z ich portfeli Electrum BTC zaczęły znikać kryptowalut.

Zobacz też: Londyńska Giełda Papierów Wartościowych wprowadza ETN-y na Bitcoina i Ethereum. W końcu krok w stronę adopcji?

Kto stoi za atakami?

Firma PhantomOverlay, która oferuje oprogramowanie do cheatowania w grach, oceniła, że ​​złośliwe oprogramowanie wydaje się być całą siecią bezpłatnego/taniego oprogramowania, które pochodzi z jakiegoś programu opóźniającego, VPN lub czegoś, z czego korzystają miliony graczy. Podmiot stwierdził również, że to największy w historii atak wymierzony w społeczność cheatujących graczy.

W kolejnych postach na X PhantomOverlay napisała, że ma podejrzenia, skąd pochodzi szkodliwe oprogramowanie. Jednak sprawcy mają świadomość, że są podejrzewani i zaczynają się coraz lepiej ukrywać. Sprawa przyczyniła się również do nawiązania dość egzotycznej współpracy. Bowiem Activision Blizzard skontaktował się z PhantomOveraly, by podjąć wspólne działania. Ich celem jest „pomoc milionom zainfekowanym użytkownikom”.

Może Cię zainteresować:

Activisiongrykradzież kryptowalutKryptowalutyoszuści
Komentarze (0)
Dodaj komentarz