Nie od dziś wiadomo, że Donald Trump jest charyzmatycznym politykiem, ale przede wszystkim jednak wprawnym biznesmenem. Udowodnił to po raz kolejny. Zaraz po jego wystąpieniu na konferencji Bitcoin w Nashville, do sprzedaży trafiła limitowana seria sygnowanych przez niego sneakersów. Motyw przewodni? Oczywiście Bitcoin. Zresztą, buty nazwano po prostu „Bitcoin Sneakers”.
Trump sprzedaje buty z logiem Bitcoin. Schodzą na pniu
Gdzie tkwi chwyt marketingowy? Otóż każda para była ponumerowana, a losowe cztery miały na sobie autentyczny autograf swojego pomysłodawcy, czyli Donalda Trumpa. Piszemy o nich w czasie przeszłym, bo wszystkie pary znalazły już swoich nowych odbiorców. Wszystkie tysiąc par błyskawicznie znalazło właścicieli, których nie odstraszyła nawet dość pokaźna cena. Jeden komplet w przedsprzedaży kosztował bowiem 299$, a w cenie regularnej 499$. W przeliczeniu na złotówki, będzie t – oczywiście mniej więcej, w zaokrągleniu – 1200 PLN i 2000 PLN.
Sporo, jak na parę sportowych butów. Za zakupy naturalnie można było zapłacić zarówno w dolarach, jak i bitcoinem i innymi dużymi kryptowalutami.
Trump i jego przedwyborcze cele
To, że Donald Trump wpadł na konferencję Bitcoin do Nashville, rzecz jasna nie było przypadkiem. Po pierwsze, chciał jeszcze bardziej zjednać sobie branżę krypto. Z jednej strony zadanie teoretycznie proste, widząc śpiącą konkurencję w postaci Kamali Harris. Po drugie, chciał pozyskać dodatkowe fundusze na swoją kampanię. Udało się, bo z Nashville wracał bogatszy o 25 milionów dolarów. @płaty pochodziły od liderów branży i wybitnych osobistości ze świata kryptowalut.
Już przed konferencją Trump zebrał ponad 4 miliony dolarów w kryptowalutach. W tym Bitcoin, Ether, XRP i USDC. Warto zauważyć, że znani w branży bliźniacy Winklevoss byli wśród największych darczyńców. Każdy z nich przekazał 15,57 Bitcoin, co w tamtym momencie było warte ponad 1 milion dolarów.
Co ciekawe, jeszcze nie tak dawno, Trump opowiadał się zdecydowanie przeciwko kryptowalutom i technologii blockchain. Dziś sam w nie inwestuje i jest pierwszym prezydentem, który pojawił się na konferencji BTC. Jak mówi przysłowie: tylko krowa nie zmienia zdania.