Ostatni kwartał 2025 roku rozpoczął się bardzo mocno dla rynku kryptowalut. Całkowita kapitalizacja branży wzrosła do rekordowego poziomu, a Bitcoin osiągnął nowe ATH. Dobrze radzą sobie również altcoiny, a uwagę wielu ekspertów i posiadaczy kryptowalut przyciąga szczególnie jeden token, który po latach na dnie przypomina o sobie dzięki trzycyfrowego wzrostu. Jak wysoko zajdzie Zcash? Niektórzy już prognozują, że token może kosztować nawet 5 tys. dolarów. Są też tacy, którzy sądzą, że to może być lepszy wybór niż Bitcoin.
Zcash wraca w wielkim stylu. Wzrósł już ponad 250%
Póki co październik nie zawodzi ekspertów i posiadaczy kryptowalut. Miesiąc, który powszechnie uchodzi za jeden z najlepszych okresów w roku dla cyfrowych walut, przyniósł odwrócenie trendu na korzyść byków. Początek nowego miesiąca przyniósł wyraźne ożywienie nie tylko dla Bitcoina, który osiągnął nowe ATH.
Po latach zapomnienia na nagłówki największych portali branżowych wrócił Zcash, który w ostatnich dniach zanotował ogromny wzrost. W chwili pisania tekstu token kosztuje 179 USD i tylko w ciągu ostatnich 24 godzin wzrósł o 1,71%. Z kolei przez cały poprzedni tydzień altcoin zyskał na wartości aż 48,52%. Jeszcze lepiej jest, gdy spojrzymy na ostatni miesiąc. W tym okresie Zcash wzrósł aż o 253,81%. Od początku roku moneta zyskała na wartości aż 219,84%.
Kryptowaluta nie jest nowością na rynku, ponieważ prace nad nią rozpoczęły się już w 2013 roku. Zcash zaliczany jest do grupy tzw. tokenów prywatności. Oznacza to, że służy przede wszystkim do przeprowadzania anonimowych transakcji, które pozwalają ukrywać takie dane jak np. adresy, kwoty, notatki itp.
Lawina optymistycznych prognoz ruszyła
Spektakularny wzrost Zcash nie umknął uwadze traderom i ekspertom. Wielu z nich wzięło się za analizę tego projektu i jak nietrudno się domyśleć, prognozują, że może być jeszcze lepiej.
Użytkownik Michaelangelo.zec ocenił, że masowa adopcja spowoduje, że Zcash osiągnie nawet 5000 USD. Z kolei Ansem, komentator rynku kryptowalut, który na X ma ponad 700 tys. obserwujących, stwierdził, że obecnie kupowanie Zcash za 140 USD, jest jak kupowanie Bitcoina za tę samą kwotę ponad dekadę wcześniej. Tym samym zasugerował, że token oferuje ogromny ukryty potencjał wzrostu.
Inni użytkownicy, jak np. Mercek, twierdzą, że Zcash jest skazany na sukces, ponieważ za projektem stoi ten sam człowiek, który stworzył Starknet. Mercek wrzucił na X post z wykresami obu tokenów, które pokazują ich podobną ścieżkę wzrostu. Jeśli skupimy się tylko na tych wybranych wykresach, to wygląda to imponująco. Jednak jeśli zobaczymy, że Starknet od początku istnienia spadł od początku istnienia aż o 70%. To pokazuje, że ten argument nie do końca przekonuje.
Co jeszcze pomijają traderzy i eksperci?
Obserwatorzy rynku fascynują się ogromnym wzrostem Zcash i przekonują, że to dopiero początek drogi. Jednak token jest na rynku znacznie dłużej niż ostatni miesiąc. Wgląd w jego historię i analiza wyników z przeszłości są niczym kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy ludzi szukających łatwych okazji.
Mało kto zwraca uwagę na to, że Zcash lata temu na swoim szczycie kosztował 5941 dolarów. Dokładnie tyle token osiągnął w październiku 2018 roku. Jeśli zestawimy ATH tokena z jego obecnymi cenami to wciąż jest to zaledwie ułamek tego, co niegdyś był wart. Cały czar pryska, a obecne wyniki nie robią już tak dużego wrażenia.