Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) odrzuciła propozycję Ripple Labs, dotyczącą tego, by obniżyć nałożoną na przedsiębiorstwo karę do 10 milionów dolarów.
13 czerwca br. firma Ripple powołała się na ugodę SEC z Terraform Labs, ponownie prosząc sędzię Analisę Torres z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku o karę w wysokości „nie więcej niż 10 milionów dolarów” – znacznie niższą niż proponowana przez organ regulacyjny kara cywilna w wysokości 876,3 miliona dolarów.
SEC: „To nie są dwie takie same sprawy”
Odpowiedź SEC pojawiła się w piątek, 14 czerwca – a więc zaledwie dzień po tym, jak Ripple powołało się na ugodę regulatora z Terraform Labs i jej byłym dyrektorem generalnym, Do Kwonem, w celu zmniejszenia wcześniej proponowanej kary cywilnej dla firmy w wysokości 876,3 mln USD do 10 mln USD. Prawnicy Ripple argumentowali, że kara zaproponowana przez Komisja przeciwko firmie blockchain była „niewspółmierna” w porównaniu z karą cywilną nałożoną na Terraform Labs.
„Jak wynika ze sprzeciwu Ripple, w porównywalnych (i jeszcze bardziej rażących) przypadkach SEC zgodziła się na kary cywilne w wysokości od 0,6 proc. do 1,8 proc. przychodów brutto pozwanego” – argumentowali przedstawiciele Ripple. „Terraform pasuje do tego wzorca”.
W udzielonej przez siebie odpowiedzi Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wskazała, że Terraform Labs jest obecnie bankrutem, a także, że podmiot ten zgodził się zwrócić pieniądze inwestorom. Ponadto firma ta zwolniła osoby, które były odpowiedzialne za kluczowe decyzje w czasie, gdy dochodziło do naruszeń. „Ripple nie zgadza się na żadną z tych ulg – w rzeczywistości Ripple nie zgadza się na nic” – podkreślili przedstawiciele SEC, dodając, że przypadki Ripple i Terraform Labs nie są do siebie zbliżone.
Przypomnijmy, że do podpisania przez SEC ugody na kwotę ponad 4,47 miliarda dolarów z Terraform Labs i Do Kwonem doszło w zeszłym tygodniu. Z kolei sam Kwon, którego los ekstradycji z Czarnogóry wisi na włosku, będzie musiał zapłacić ponad 204 miliony dolarów.
O co chodzi w sporze SEC vs. Ripple?
W ciągnącej się od wielu miesięcy sprawie przeciwko Ripple amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd domaga się łącznie 1,95 miliarda dolarów, z czego 876 milionów dolarów to zwrot, 198 milionów dolarów to odsetki przedawnione, a 876 milionów dolarów to kara cywilna. W najnowszym wniosku sądowym SEC wskazała, że w przypadku kary nałożonej na Terraform Labs „zysk brutto z naruszającego prawo postępowania” w wysokości ponad 3,5 miliarda dolarów wyniósł prawie 12 procent. Jeśli ten sam wskaźnik zostanie zastosowany do zysków brutto Ripple w wysokości 876,3 miliona dolarów, o których zrzeczenie się poproszono, kara cywilna wyniosłaby 102,6 miliona dolarów. „Tak niska kara nie spełniłaby celów ustaw o karach cywilnych” – dodała SEC.