Niepotwierdzone przez agencję Bloomberga rynkowe doniesienia wskazywały, że Bitcoin spot ETF od iShares otrzymał zielone światło w SEC. Amerykańska Komisja ds. Papierów Wartościowych i Giełd nie zdążyła jeszcze przekazać informacji w sprawie. Choć ostatnie doniesienia analityków wskazują, że SEC rzeczywiście może zmienić stosunek do aplikacji o Bitcoin ETF to jednak BlackRock potwierdził, że wniosek jest wciąż w czasie rozpatrywania. W ciągu zaledwie kilkunastu minut cena Bitcoina wzrosła wykładniczo z 27,500 do niemal 30,000 USD. Obecnie widzimy spore cofnięcie i ochłodzenie nastrojów.
Efekt spekulacji? Blisko 100 milionów dolarów w zlikwidowanych krótkich pozycjach spekulantów.
ALE… Może jutro?
Aktualny kalendarz wniosków o Bitcoin ETF w SEC wskazuje, że jutro kończy się kolejny termin drugiego deadline’u na odpowiedzenie ws. iShares Bitcoin Trust, VanEck Bitcoin Trust, Wisdomtree Bitcoin Trust, Invesco Galaxy Bitcoin, Wise Origin Bitcoin Trust oraz Valkyrie Bitcoin Fund. Rzeczywiście – gdyby wnioski zostały zaakceptowane jutro, dzisiejsza informacja mogłaby zostać uznana za przeciek. Oraz naraziła autorytet SEC na śmieszność, zatem… Może kluczowy okaże się trzeci termin (23 października) w ramach drugiego deadline’u? To oczywiście spekulacje. Nie jest powiedziane, że wnioski zostaną zaakceptowane. Ani tym bardziej, że zostanie zaakceptowany każdy.
’Garry śpiesz się’
Jednocześnie w Waszyngtonie widać pewną nerwowość – SEC wciąż nie zaakceptował żadnego ETFu a decyzja regulatora została nazwana 'kapryśną i arbitralną’. Politycy zarzucają Gary’emu Genslerowi brak obiektywizmu w zakresie regulowania rynku crypto. Grupa senatorów pod przewodnictwem Elizabeth Warren ostrzegła Sekertarz Skarbu USA, Janet Yellen oraz amerykański fiskujs (IRS – Internal Revenue Services) aby instytucje amerykańskie mogły szybciej otrzymywać dane o transakcjach od brokerów i giełd. Tymczasem komentarze amerykańskich urzędników rozczarowanych dotychczasową decyzja SEC ws. Grayscale ETF wskazują, że agencja nie była w stanie obronić swojego stanowiska używając racjonalnych argumentów.
Według polityków opieszałość SEC może kosztować USA miliardy dolarów wpływów podatkowych, które są niezbędne w czasie, gdy zadłużenie Stanów Zjednoczonych rośnie wykładniczo. Na tą chwilę regulacje ze strony Departamentu Skarbu i IRS wymuszą raportowanie transakcji prawdopodobnie ok. 2026 roku. To już blisko dwuletnie opóźnienie względem poprzednich planów Kongresu. Niewykluczone też, że krążące w internecie pogłoski były w istocie przeciekiem uzyskanych na tym etapie poufnie informacji. Akceptacja funduszu ETF pozostaje kwestią czasu?
Może Cię zainteresuje: