Według najnowszych informacji podanych przez ekspertów ds. sektora ETF-ów, Erica Balchunasa i Jamesa Seyffarta z Bloomberg Intelligence, długo wyczekiwane przez wszystkich kryptowaluciarzy fundusze giełdowe z kryptowalutą Ethereum (ETH) jako aktywem bazowym mają wejść na amerykańskie parkiety już 23 lipca br. Autorzy zaznaczają jednak pewne „ale”.
Ethereum ETF na ostatniej prostej
Wiadomość z ostatniej chwili eksperci podali szerokiej publice poprzez swoje konta na platformie społecznościowej X (dawniej Twitter). Zgodnie z ich treścią, anonimowe źródła blisko amerykańskiej Komisji ds Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zwróciły się do gigantów-emitentów ETF-ów o dopełnienie formalności (tzw. formularze S-1) do środy w tym tygodniu włącznie. Jeżeli wszystko pójdzie gładko, notowania nowych wehikułów inwestycyjnych rozpoczną się już we wtorek, 23 lipca.
Balchunas zaznacza jednak, że „pod warunkiem że nie wyskoczą po drodze żadne nieprzewidziane przeszkody”.
Przypomniał też tweeta Nate’a Geraci, prezesa firmy doradczej ETFStore, który „czuł w kościach”, że do wejścia funduszy na giełdę dojdzie właśnie w tym tygodniu. Jak się okazało, były to prorocze słowa.
Nie tylko ETH. Kryptowaluty alternatywne czekają z niecierpliwością
Przypomnijmy: do wstępnego zatwierdzenia Ethereum ETFs doszło w drugiej połowie maja br. przy ogromnych fanfarach społeczności krypto. Od tamtej chwili (podyktowanej prawdopodobnie pragmatyzmem politycznym gabinetu urzędującego Prezydenta USA) już nie tylko Bitcoin, ale i największy „altcoin”, czyli ETH, będzie „zalegitymizowane” na tradycyjnych rynkach finansowych. Innymi słowy, amerykański Kowalski będzie mógł zakupić Ethereum lokując fundusze w akcje spotowego funduszu, który trzyma etery w stosunku 1:1.
To jednak wiadomości bycze nie tylko dla ekosystemu i sieci Vitalika Buterina. Na notowania ETF-ów czekają też wszystkie kryptowaluty alternatywne, szczególnie te działające na sieci Ethereum, jako iż zatwierdzenie tego funduszu stanowi swoistą legitymizację pozostałych (mimo że to tego zapewne jeszcze daleka droga). Po ETH może przyjść kolej, zdaniem obserwatorów rynku, na blockchain Solana (SOL), Ripple (XRP), lub Cardano (ADA) i inne.
Nowe wiadomości odebrały też pozytywnie nie tylko Ethereum, ale też kryptowaluty memowe. Kluczowe tokeny eksplodowały w ciągu ostatnich 24 godzin, zyskując nawet 100% od ich pierwotnej wartości.