Z ostatniej chwili: BlackRock sugeruje alokację kapitału do Bitcoina. Ile? Kryptowaluty w euforii

Rynek kryptowalut zareagował wzrostem po tym, jak BlackRock w najnowszym raporcie wskazał 2% alokację do Bitcoina,jako optymalną… Nazwał zakres między 1 do 2% całkowitego portfela w BTC 'rozsądnym’. Największy na świecie zarządzający aktywami, który do niedawna krytykował kryptowaluty… Uważa teraz, że Bitcoin ma miejsce w portfelach wielu aktywów.

Alokacja rzędu 1% do 2% dałoby podobny profil ryzyka da akcji technologicznych w modelowym portfelu 60/40 akcji i obligacji, zgodnie z opublikowanym dziś raportem BlackRock Investment Institute. Wszystko powyżej 2% gwałtownie zwiększyłoby udział kryptowalut w ogólnym ryzyku portfela, wg. dokumentu.

Przypomnijmy, że do tegorocznego rajdu kryptowalut przyczyniło się uruchomienie amerykańskich funduszy ETF typu spot Bitcoin. Aktywa w funduszach wzrosły powyżej 113 miliardów dolarów od czasu ich debiutu. Inwestorzy wpłacili do nich prawie 10 miliardów dolarów od czasu zwycięstwa Trumpa w listopadzie, wg. danych Bloomberga.

Nie dajmy się jednak zwieść, BlackRock nie robi tego charytatywnie. Zarządza miliardami dolarów, deponowanymi w funduszu Bitcoin ETF 'IBIT’. Dalsze napływy do niego windować będą jego roczne wynagrodzenie za zarządzanie Bitcoinami. Fundusz L.Finka zarządza łącznie prawie 11 bilionami dolarów. Jak dotąd ETF IBIT jest najszybciej rosnącym jego produktem finansowym w historii. Pozwolił 'wejść’ na rynek BTC tysiącom inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych.

Po publikacji raportu BlackRock cena BTC wzrosła o prawie 1000 USD z 100,8 tys. USD do 101,8 tys. USD – mimo spadków na Wall Street i umocnienia dolara po 'jastrzębich’ danych o inflacji PPI.

Źródło: BlackRock

Hossa trwa

Tak więc BlackRock poniekąd zdradza, co uważa, że inwestorzy powinni robić po tym jak BTC wzrósł powyżej 100 000 USD. To pierwszy raz, gdy BlackRock pisze o BTC tak bezpośrednio, podając dokładną skalę zainwestowanego kapitału. Zatem ponieważ hossa BTC idzie w parze z nieakceptowalną przez niektórych inwestorów, wysoką zmiennością Bitcoina. Toteż BlackRock rekomenduje takim portfelom niską alokację, która nie naraża majątku na istotne wahania.

„Mimo że korelacja Bitcoina z innymi aktywami jest stosunkowo niska, jest on bardziej zmienny, co sprawia, że jego wpływ na całkowity wkład w ryzyko jest ogólnie podobny (…) Alokacja Bitcoina miałaby tę zaletę, że zapewniałaby zróżnicowane źródło ryzyka, podczas gdy nadwaga w stosunku do Magnificent 7 zwiększyłaby istniejące ryzyko i koncentrację portfela”.

Bitcoin wzrósł w tym roku o 140%, droga do rekordowych poziomów była jednak trudna. Jak zauważono w artykule, największa kryptowaluta notowała spadki od 70% do 80% od czasu powstania w 2009 roku.
Szersza adopcja instytucjonalna może osłabić zmienność Bitcoina, uważa BlackRock Investment Institute.

Chociaż może to pozwolić inwestorom na zwiększenie ich alokacji, może to również wyciszyć oszałamiające zwroty Bitcoina. „Patrząc w przyszłość, jeśli Bitcoin rzeczywiście osiągnie szeroką adopcję, potencjalnie może również stać się mniej ryzykowny – ale w takim momencie może nie mieć już strukturalnego katalizatora dla dalszych znacznych wzrostów cen”, pisał BlackRock. Prowadziłoby to do wniosku, że BTC na pewnym poziomie wielkości rzeczywiście może 'dorównać złotu.

Źródło: Bloomberg
Komentarze (0)
Dodaj komentarz