Ripple ma za sobą jeden z najlepszych lat w historii. Wygrana z SEC, wielomiliardowe przejęcia i debiut pierwszych ETF-ów spot powinny wynieść XRP na nowe szczyty. I faktycznie, token osiągnął rekord w połowie roku. Jednak dziś jego cena jest niższa niż 1 stycznia, co rodzi pytanie: dlaczego XRP nie rośnie, mimo tak imponujących sukcesów ekosystemu?
Rok pełen zwycięstw dla Ripple
Najgłośniejsza wiadomość padła w marcu. Brad Garlinghouse ogłosił oficjalne zakończenie wieloletniego sporu z amerykańską SEC. Ripple zapłacił jedynie ułamek z pierwotnie żądanych 2 mld dolarów, więc inwestorzy odebrali to jako wyraźne zwycięstwo.
Wyrok otworzył drogę do dużych ruchów. Zaledwie miesiąc później firma przejęła za 1,25 mld dolarów prime brokera Hidden Road, który po rebrandingu działa dziś jako Ripple Prime i obsługuje klientów instytucjonalnych.
To jednak nie koniec ofensywy. W kolejnych miesiącach Ripple rozpoczął starania o co najmniej 1 mld dolarów poprzez SPAC, aby stworzyć firmę DAT skupowaną na gromadzeniu XRP. Dodatkowo kupił GTreasury za kolejne 1 mld dolarów, wzmacniając pozycję w sektorze finansów korporacyjnych.
Pod koniec roku firma dołożyła następne duże przejęcie — platformę Rail za 200 mln dolarów, która specjalizuje się w szybkim i przejrzystym transferze środków.
Wyrok w sprawie SEC uporządkował również otoczenie regulacyjne. To pozwoliło na historyczny krok: w listopadzie wystartował pierwszy ETF spot na XRP. Fundusz XRPC od Canary Capital pobił rekord wolumenu w dniu debiutu, a w kolejnych tygodniach dołączyły trzy następne ETF-y. Razem przyciągnęły ponad 660 mln dolarów napływów.
Skoro jest tak dobrze, to dlaczego XRP spada?
Lista osiągnięć jest długa, jednak rynek zachowuje się inaczej, niż oczekiwało wielu inwestorów. XRP rozpoczął rok mocnym akcentem i odbił historyczne ATH z 2018 roku, a w lipcu pobił je ponownie, osiągając 3,65 dolara.
Niestety później rozpoczęła się długa korekta. Kurs kilkukrotnie spadł poniżej 2 dolarów. Dziś XRP handluje w okolicach 2,20 dolara, co jest niżej niż jego cena na początku roku (2,32 USD).
Dlaczego tak się stało? Najprostsza odpowiedź to dobrze znana zasada rynku: buy the rumor, sell the news. XRP zaczął rosnąć jeszcze pod koniec 2024 roku. Inwestorzy liczyli na bardziej przyjazne regulacje po wyborach i koniec sporu z SEC.
Gdy decyzje rzeczywiście zapadły, rynek nie zareagował euforią. Po debiucie ETF-ów również nie pojawił się zapowiadany rajd. Wprost przeciwnie — cena spadła.
Dlatego trudno mówić, że fundamenty XRP osłabły. Rynek po prostu wyprzedził wydarzenia, a emocje i oczekiwania inwestorów stały się silniejszym czynnikiem niż realne postępy firmy. Taki jest świat kryptowalut — często nagradza plotki, a ignoruje fakty.