XRP notuje nowy rekord kluczowego wskaźnika. Sieć rozgrzana do czerwoności. Ostatni moment na dołączenie do zwycięskiego zespołu?

XRP notuje nowy rekord kluczowego wskaźnika. Sieć rozgrzana do czerwoności. Ostatni moment na dołączenie do zwycięskiego zespołu?

Początek nowego tygodnia rozpoczął się całkiem solidnie i obiecująco dla wielu kryptowalut. Sporo tokenów wyraźnie odbiło, a część z nich daje sygnały, że to nie przypadek, a przyszłość może być jeszcze lepsza. Wśród nich wyjątkowo interesująco wygląda XRP. Ripple zanotował nowy rekord w kluczowym obszarze. Sieci jest przepełniona, a ruch stale rośnie. Duzi posiadacze swoją aktywnością dają do zrozumienia, że warto mieć tę monetę w portfolio. Ale czy wszystko wygląda tak kolorowo?

XRP rozgrzana do czerwoności. Token rozpędza się przed kolejnym rajdem?

Przez długie miesiące Ripple był jednym z największych pozytywnych zaskoczeń na rynku kryptowalut. Projekt nie pobił rekordu, ale odzyskał dawne poziomy i znacznie poszerzył bazę posiadaczy, co przełożyło się na wzrost kapitalizacji. Altcoin okazał się też wyjątkowo odporny na kryzys z pierwszego kwartału roku. Jednak od momentu, gdy rynek zaczął się odradzać, nie radził sobie aż tak dobrze.

Źródło: X

Jednak po tygodniach stagnacji wreszcie widać wyraźne oznaki poprawy. Aktywność w sieci Ripple zdecydowanie wzrosła. W ciągu ostatniego tygodnia średnia liczba aktywnych użytkowników dziennie wyniosła 295 tys. To kilkukrotny wzrost z poziomu 35-40 tys., który notowano w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Z danych Glassnode, które opracował Ali Martinez, wynika, że tylko w ciągu całego minionego tygodnia sieć XRP osiągnęła 1,12 mln aktywnych adresów.

To nie koniec dobrych wieści. Jak wynika z danych platformy Santiment, po raz pierwszy od 12 lat w 2708 unikalnych portfelach znajduje się obecnie milion lub nawet więcej XRP, wartych grubo ponad 500 mln dolarów.

Wykres cen kryptowaluty Ripple (XRP), źródło: zondacrypto [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

Efekty wzrostu aktywności w sieci już widać. W chwili pisania tekstu token kosztuje 2,31 USD i tylko w ciągu ostatniej doby wzrósł o 6,94%. Z kolei przez cały ostatni tydzień altcoin zyskał 2,10%. W trakcie minionego miesiąca spadł o 2,74%. Jednak wciąż jest to kryptowaluta, która się wyróżnia. Od początku roku zyskała na wartości 11,48%. W tym samym czasie konkurencja w większości przypadków notuje straty.

Katalizator, na który wszyscy czekają, to pułapka?

Od miesięcy jednym z kluczowych elementów, który przyciąga do Ripple, jest nadzieja na zatwierdzenie funduszy spotowych XRP ETF. Od października 2024 roku aż siedem firm złożyło wniosek w tej sprawie. Rynek, który obserwuje pozytywny wpływ tego produktu na Bitcoina, oczekuje, że to samo czeka Ripple.

Tymczasem doświadczenia z brazylijskiego rynku, gdzie taki ETF już działa, nie napawają optymizmem. Fundusz spotowy XRP ETF z symbolem XRPH11 na brazylijskiej giełdzie B3 zamknął ostatni tydzień z wynikiem 18,65 BRL (około 3,37 USD). Tylko w ciągu jednego dnia stracił na wartości 6,33%. W odniesieniu do swojego rekordu wszech czasów ETF spadł o 6,75%. W ciągu ostatniego miesiąca ETF stracił na wartości 20,6%. Na otwarciu nowego tygodnia wyniki wyglądają bardzo podobne.

Jednak eksperci tonują nastroje i wskazują, że brazylijski rynek kapitałowy jest mniejszy niż amerykański. Dlatego porównania tej kwestii nie są do końca miarodajne.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz