XRP całkowicie pominięte w raporcie Białego Domu dotyczącym kryptowalut

Artykuł został nadesłany w całości przez partnera w ramach współpracy komercyjnej.

W przypadku tokena, który przez lata znajdował się w centrum uwagi organów regulacyjnych i nadal ma jedną z najwyższych kapitalizacji rynkowych w branży kryptowalut, trudno przeoczyć całkowitą nieobecność XRP w nowym raporcie Białego Domu na temat aktywów cyfrowych.

Opublikowany 30 lipca, 166-stronicowy dokument ma na celu nakreślenie, jak rząd USA postrzega wszystko w kryptowalutach. Od ram tokenizacji po klasyfikację aktywów cyfrowych. Dogłębnie analizuje on takie obszary, jak projektowanie stablecoinów, zdecentralizowaną infrastrukturę i mechanizmy konsensusu. Wymieniając przy okazji takie projekty jak Bitcoin, Ethereum, Solana, Chainlink i Uniswap. Sam Bitcoin jest wspomniany 129 razy. Satoshi Nakamoto – 36. Nawet dokument CCIP Chainlinka jest szczegółowo omawiany na stronie 16. XRP? Ani jednego zdania.

Ripple, firma powiązana z XRP, pojawia się po cichu – dokładnie dwa razy. Raz na wizualnej osi czasu przedstawiającej początki firm kryptowalutowych, takich jak Coinbase i Kraken. Kolejny raz pojawia się w przypisie nawiązującym do wywiadu CNBC z prezesem Bradem Garlinghousem. Ale na tym się kończy.

Niezależnie od tego, czy jest to celowe pominięcie, czy po prostu sygnał, że uwaga instytucji przesuwa się gdzie indziej, milczenie wydaje się celowe. XRP odgrywa widoczną rolę w płatnościach transgranicznych i na pierwszych stronach gazet w sporach prawnych. Tak jest od ponad dekady. Jego całkowite pominięcie w raporcie reklamowanym jako kompleksowy przegląd ekosystemu aktywów cyfrowych wysyła sygnał – celowy czy nie – że priorytety szybko ewoluują.

Gdy XRP zostaje odsunięty na boczny tor, MTAUR pójdzie w kierunku kolejnego etapu cenowego. Zegra tyka

XRP znika ze stron federalnych. Na jego miejsce wkracza nowszy token. Wyróżnia się poprzez rzeczywiste wykorzystanie i zaplanowane zmiany cen. Minotaurus (MTAUR) to token stojący za grą labiryntową opartą na blockchainie. Projekt już zdobył 2,47 miliona dolarów amerykańskich. Pozostało 13 godzin przed wejściem w życie kolejnych poziomów cenowych.

Obecnie kosztuje 0,00012038 USDT. MTAUR ma automatycznie wzrosnąć do 0,00020000 USDT po zamknięciu obecnej fazy. Ta zmiana nie wynika z szumu medialnego. Raczej jest częścią przejrzystej struktury wbudowanej bezpośrednio w mechanizmy przedsprzedaży. To czas, a nie emocje, napędza ten krok naprzód.

Jednak ludzi przyciąga nie tylko cena. Chodzi także o to, co token faktycznie robi. MTAUR napędza grę, która jest już w fazie rozwoju, w której gracze używają tokenów do odblokowywania nowych stref, ulepszania postaci i aktywowania funkcji w grze. Łączy się, by działać od pierwszego dnia, a nie czeka na przyszłość. Mapa drogowa ma przekonujące argumenty.

W tygodniu, w którym potentat branży został całkowicie pominięty w rozmowach. Ten token udowadnia, że widoczność nie musi wynikać z nagłówków – może wynikać z pojawiania czegoś, co już działa.

Kliknij tutaj, aby poznać MTAUR przed rozpoczęciem kolejnego etapu.

Minotaurus