Dzisiaj, tj. 5 listopada 2024 r. prawdopodobnie rozstrzygną się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, gdzie o fotel przywódcy najpotężniejszego kraju na świecie walkę stoczy kandydat Republikanów Donald Trump oraz przedstawicielka Partii Demokratycznej Kamala Harris. I to właśnie Trump, który uchodzi za kandydata „pro-krypto” (bazując na jego dotychczasowych działaniach, wypowiedziach oraz typach hazardzistów na platformie Polymarket), jeżeli wygra, może doprowdzić do aprecjacji niejednej kryptowaluty. W tym artykule spróbujemy wskazać kilka z nich – niektóre typy będa oczywiste, innymi możecie być mocno zaskoczeni.
Kryptowaluty zyskają jeśli wygra Donald Trump, ale które?
1. Bitcoin (BTC)
Pierwszym i najbardziej oczywistym kandydatem do aprecjacji po zwycięstwie Republikanów jest Bitcoin (BTC). Powodów jest wiele, ale kluczowe są dwa:
- Po pierwsze, Bitcoin jest, bez względu na to czy komuś się to podoba czy nie, sercem całego sektora blockchain i jego największym przedstawicielem. Mimo że nie zawsze odzwierciedlane jest ono w spektakularnych wahaniach ceny kryptowaluty, to właśnie BTC „przytuli” gros napływów świeżego kapitału do naszej niszy i to nikt inny jak Bitcoin będzie głównym przedmiotem zainteresowania organów regulacyjnych (lub jego braku).
- Po drugie, Bitcoin paradoksalnie może zyskać także w sposób kontr-intuicyjny. Zwycięstwo Trumpa mogłoby nieco namieszać na rynkach finansowych (negative Trump trade), natomiast sam BTC traktowany jest coraz częściej jako „cyfrowe złoto” na Wall Street, widać to było chociażby w zeszłym roku kiedy gospodarka USA zmagała się z masowymi upadłościami banków komercyjnych, na czym zyskiwał kurs BTC.
2. Solana (SOL)
Drugim „wielkim wygranym” może być Ethereum (ETH) lub Solana (SOL). Mimo że Donald Trump ma pewną historię z Ethereum (uruchamiał na tej sieci chociażby swoją kolekcję autorskich NFT oraz trzymał tokeny na portfelu blockchain), to właśnie Solana byłaby raczej moim typem. Dlaczego? Tutaj również powody są dwa:
- Po pierwsze, kurs SOL ewidentnie deklasuje wyniki ETH w ostatnim czasie. Blockchain Vitalika Buterina nie ma aktualnie dobrej prasy, tymczasem mniej więcej od lata 2023 r. za jedną sztukę kryptowaluty Solana posiadacze eterów muszą już płacić ponad siedem razy więcej (!). Jakkolwiek przyszłość może zaskoczyć, w tym momencie obstawianie Ethereum zamiast Solany nie ma obiektywnie większego sensu.
- Po drugie, Solana rozpoczęła de facto wprowadzanie do mainstreamu szału na kryptowalutach memowych (memecoinach) który trwa do dzisiaj. Donald Trump jest zdaniem kryptowaluciarzy kandydatem „memowym” i nawiązuje do niego osobiście wiele tokenów o tej samej naturze. Jeżeli memy zyskają dzięki nowej osobie na fotelu prezydenta USA, to spodziewam się, że zyska też w takiej czy innej formie sama Solana.
3. Peanut (P’nut)
Nikt nie powiedziałby jeszcze tydzień temu, że symbolem wyborów prezydenckich w USA będzie…wiewiórka w kowbojskim kapeluszu. Peanut, bo tak miało na imię nieżyjące już zwierzątko, to wiewiórka-sierota przygarnięta przez parę influencerów, którzy stworzyli z niej prawdziwą gwiazdę mediów społecznościowych. Niestety, w stanie Nowy Jork gdzie mieszkają, ktoś „nakablował” na opiekunów, a władze miały obowiązek przeprowadzić na pupilu eutanazję oraz przeprowadzenie testu na wściekliznę.
Peanut błyskawicznie trafiła na sztandar właściciela X (dawniej Twittera) Elona Muska, oraz Republikanów z Donaldem Trumpem i jego kandydatem na wiceprezydenta JD Vance’m na czele. Na rynku memecoinów błyskawicznie pojawiły się też kolejne kryptowaluty nawiązujące do słynnego „wiewióra”, nierzadko osiągając wycenę całkowitą sięgającą setek milionów dolarów amerykańskich.
Wiewiórka Peanut nie żyje, ale została unieśmiertelniona jako internetowy mem i symbol walki z „nieludzkim rządem”. Jeżeli Trump wygra, memecoiny wzorowane jej imieniem mogą dalej przeć do przodu.
4. MAGA/TRUMP/DJT/CONAN/STS etc. czyli tematyczne kryptowaluty memowe
Czwarta i ostatnia kategoria będzie „zbiorcza”. To wszystkie kryptowaluty memowe (memecoiny) nawiązujące w taki czy inny sposób do postaci Trumpa czy licznych pamiętnych sytuacji z nim związanych. Jest ich naprawdę sporo. Od hasła kampanii MAGA (Make America Great Again – przyp. red.), przez samo nazwisko kandydata Republikanów, aż po imię psa który służył podczas jego ostatniej prezydentury. Niektóre z nich mają już co prawda gigantyczne wyceny, ale jest też kilka mniejszych, które nadal mają szansę na sporą aprecjację.
Nie pozwól żeby rynek Cię zaskoczył
Na zakończenie warto zwrócić uwagę na pewną jedną, bardzo ważną kwestię: wszystkie wymienione wyżej kryptowaluty mogą, ale nie muszą zyskać nawet wtedy, kiedy Donald Trump faktycznie zostanie mianowany kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Dlaczego?
Znane porzekadło mówi: „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Wiele z powyższych „oczekiwań” wymienionych jako powody zostało już zdyskontowanych w aktualnych wycenach tokenów, od Bitcoina przez altcoiny aż po kryptowaluty memowe. Jest całkiem prawdopodobne, że po wybraniu Trumpa na prezydenta dojdzie najzwyczajniej w świecie do realizacji zysków przez niecierpliwych spekulantów.