Wszystko, co wiesz o cyklach Bitcoina, jest kłamstwem! Analitycy ujawniają zmianę, która przetrząśnie rynek na lata

Podaż Bitcoina w rękach długoterminowych inwestorów (LTH) osiągnęła cykliczne dno, co w opinii analityków sygnalizuje bliski koniec strukturalnej wyprzedaży i może stanowić fundament pod nowe ożywienie rynkowe.

Historyczne dane pokazują, że dostawy monet trzymanych przez ponad 155 dni spadły do 14,33 miliona Bitcoinów w listopadzie, co stanowi najniższy poziom od marca bieżącego roku i zbiega się w czasie z korekcyjnym dołkiem ceny w okolicach 80 000 USD. Odbicie Bitcoina do poziomu 90 000 USD sugeruje, że największa fala sprzedaży, napędzana przez doświadczonych posiadaczy, prawdopodobnie została już zaabsorbowana przez rynek po spadku o 36% od szczytowego poziomu.

BTC: całkowita podaż w posiadaniu długoterminowych posiadaczy (źródło: Glassnode)

Trend ten stał się kluczową narracją w 2025 roku, ponieważ utrzymująca się wyprzedaż spotowa była głównym powodem, dla którego Bitcoin utrzymywał się w szerokim trendzie bocznym przez większość roku. Długoterminowi posiadacze, definiowani jako podmioty, które trzymały swoje monety przez co najmniej 155 dni, redukowali swoje zasoby w sposób mierzony i systematyczny. Od lipca do listopada ich łączne zasoby skurczyły się z 14 769 512 do 14 330 128 Bitcoinów, co stanowi znaczącą dystrybucję podaży.

Zmiana paradygmatu rynkowego

Zachowanie długoterminowych posiadaczy w 2025 roku jest zupełnie inne niż w poprzednich cyklach. Zamiast dramatycznego, gwałtownego szczytu, po którym następowała agresywna kapitulacja, wzorzec dystrybucji był bardziej mierzony, charakteryzujący się stałymi odpływami i przypływami. Ta zmiana wskazuje na ewolucję struktury rynku i samych inwestorów, podważając tradycyjny model 4-letniego cyklu, do którego przywykliśmy obserwując lata 2017 i 2021. W kwietniu 2024 roku spadek podaży LTH miał miejsce wkrótce po osiągnięciu historycznego maksimum Bitcoina w wysokości 73 000 USD, co dowodziło, że najstarsi inwestorzy realizowali zyski w siłę. Z kolei dołek z marca 2025 roku był efektem korekty napędzanej obawami dotyczącymi ceł, które ostatecznie zepchnęły cenę w okolice 76 000 USD w kwietniu.

Utrzymująca się presja sprzedaży ze strony weteranów rynku była widoczna jeszcze przed dołkiem z listopada. Analitycy Bitfinex zauważali w tym okresie, że „trwała dystrybucja ze strony długoterminowych posiadaczy Bitcoina nadal wywiera strukturalną presję na rynek” i wskazywali na „szersze oznaki wyczerpania” wśród inwestorów. Co więcej, w końcówce listopada 2025 roku, po osiągnięciu poziomu 80 000 USD, firma Glassnode, analizująca dane on-chain, podała, że Bitcoin ugrzązł w niestabilnym zakresie od 81 000 USD do 89 000 USD, a płynność uległa zmniejszeniu, podczas gdy zrealizowane straty gwałtownie wzrosły. To tylko potwierdza, że choć korekta była głęboka, nie miała charakteru panicznej kapitulacji, a raczej uporządkowanego realizowania zysków i strat. W kontekście szerszych prognoz, analityk finansowy Andrew Lokenauth stwierdził na platformie X, że „2026 będzie prawdopodobnie rynkiem niedźwiedzia, podobnie jak w poprzednich latach środka kadencji”, co dodatkowo podkreślałoby ostrożne nastroje panujące na rynku pod koniec 2025 roku.

Co oznacza minimum podaży LTH?

Ostatnia stabilizacja i wczesne odwrócenie trendu sugerują, że fala dystrybucji ze strony bardziej doświadczonych posiadaczy Bitcoina znacznie ustępuje. To zjawisko ma kluczowe znaczenie, ponieważ redukuje strukturalną presję podażową na rynku, otwierając drogę do powrotu wzrostów. W miarę jak monety starzeją się z rąk krótkoterminowych posiadaczy (tych, którzy trzymają je krócej niż 155 dni) i przechodzą do kohorty LTH, podaż ta naturalnie rośnie. Fakt, że podaż LTH osiągnęła swoje cykliczne minimum właśnie w momencie, gdy cena Bitcoina odbiła, jest historycznie optymistycznym sygnałem. Oznacza on, że inwestorzy, którzy byli najbardziej skłonni do sprzedaży, już to zrobili, a ci, którzy pozostali, mają silniejszą wiarę w przyszłe wzrosty.

Ewolucja zachowania LTH, polegająca na bardziej rozważnej dystrybucji, a nie masowej wyprzedaży, wskazuje, że cykl ten jest napędzany przez bardziej dojrzałe i instytucjonalne przepływy kapitału, a nie tylko przez euforię detaliczną. W tle tych wydarzeń inne cyfrowe aktywa, takie jak Ethereum, również wykazują odporność, choć Bitcoin pozostaje dominującym narratorem na rynku kryptowalut. Ta dojrzałość rynkowa może oznaczać, że przyszłe wzrosty będą bardziej stabilne, ale jednocześnie będą wymagały większego napływu kapitału, aby osiągnąć kolejne historyczne szczyty, co zgadza się z historycznym trendem malejącej stopy wzrostu cen z każdym kolejnym cyklem Bitcoina.