Za nami kolejny trudny tydzień na rynku kryptowalut. Starty, jakie odnotowały niektóre tokeny, cofnęły je do poziomów sprzed listopadowej hossy lub spowodowały, że są bardzo blisko tamtych cen. Niecierpliwi i mniej doświadczeni uczestnicy rynku w panice pozbywają się swoich zasobów i uciekają. Jednak analitycy i ci bardziej doświadczeni gracze skupiają się na wnikliwej analizie i obserwacji tego co dzieje się w tle. W takich momentach bardzo ważne jest m.in. śledzenie tego, co knują wieloryby. Ich obecne ruchy mogę zadecydować o losach danej kryptowaluty po zakończeniu kryzysu. Sprawdzamy, co w minionym tygodniu wieloryby masowo kupowały.
Wieloryby wpisały te kryptowaluty na listę życzeń. Warto mieć je na oku
Obserwowanie ruchów dużych graczy, szczególnie w tak gorących okresach, może okazać się cenną wskazówką odnośnie przyszłych wydarzeń na rynku. Byki śledzą przede wszystkim tokeny, które wieloryby chętnie kupowały. Dlatego, że zwykle jest to wyraz zaufania i wiary w przyszłe wzrosty takiej kryptowaluty.
Wygląda na to, że wysoko na liście życzeń wciąż jest Ethereum, który ma za sobą fatalny czas. Nie dość, że ogólna sytuacja nie jest sprzyjająca, to ETH pojawiły się w tle głośnego włamania na Bybit. Jednak to nie odstraszyło gigantów, którzy chętnie skorzystali z „promocji” i zwiększyli swoje zapasy. Jak poinformował Ali Martinez, pod koniec tygodnia wieloryby nabyły łącznie 190 tys. sztuk ETH.
Jeśli Ethereum spełni pokładane w nim nadzieje i zrealizuje bycze prognozy Bitwise i VanEck, to chyba rzeczywiście to dobry moment na zakupy. W chwili pisania tekstu token kosztuje 2 221 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin spadł o 0,68%. Jednak w ujęciu tygodniowym i miesięcznym strata jest znacznie większa i wynosi odpowiednio 16,58% oraz 28,72%.
Aż 910 mln sztuk DOGE padło łupem największych
W ostatnich tygodniach srogie lanie zebrał również jeden z najważniejszych memecoinów — DOGE. Dogecoin, który jeszcze niedawno szykował się na ATH i przekroczenie magicznej granicy jednego dolara, dziś jest w rozsypce.
W chwili pisania tekstu DOGE kosztuje 0,20 USD, a w ciągu ostatniej doby wzrósł o 1,15%. Jednak przez ostatnie siedem i trzydzieści dni memecoin stracił na wartości odpowiednio 14,84% oraz 37,04%. Wygląda to kiepsko, ale najwidoczniej wieloryby widzą w nim potencjał na odbicie po kryzysie.
Jak wynika z informacji, które przekazał Ali Martinez, w ciągu dwóch ostatnich dni lutego wieloryby nabyły aż 910 mln sztuk DOGE. To sygnalizuje, że rynek nie przekreślił jeszcze zupełnie Dogecoina, a jego drastyczne spadki wartości zostały potraktowane jako doskonała okazja do zwiększenia zapasów przed ewentualną hossą.
Cardano jeszcze nie powiedział ostatniego słowa?
Wśród tokenów z czołówki, które ucierpiały w bieżącym kryzysie najmocniej, jest Cardano. Token od długich tygodni znaduje się daleko od poziomu jednego dolara, który zdobył w listopadzie.
W chwili pisania tekstu ADA kosztuje 0,64 dolara i w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał 1,88%. Jednak w ciągu ostatniego tygodnia i miesiąca moneta straciła na wartości odpowiednio 15,38% oraz 31,42%.
Jednak w tym przypadku wieloryby również dały jasny sygnał, że nie przekreślają jeszcze całkowicie Cardano. Jak przekazał Ali Martinez, od środy do piątku wieloryby nabyły ponad 130 mln sztuk ADA. To daje nadzieję posiadaczom Cardano, że nie wszystko jeszcze stracone. Aktywność dużych posiadaczy sugeruje, by uważnie śledzić przyszłe losy tego tokena.