Poniedziałkowy krach na rynku kryptowalut spowodował kolejne gwałtowne spadki. Uderzenie nie ominęło nawet największych projektów z TOP 10. Ripple, który do tej pory radził sobie z kryzysem całkiem sprawnie, również mocno osłabł. XRP spadł wczoraj poniżej dwóch dolarów, czyli poziomu, który stanowi kluczowy wsparcie. To spotęgowało panikę i strach, przez co sporo osób zdecydowało się na pozbycie się swoich zasobów. Niepokojące jest to, że duże obawy wykazują również wieloryby. Jeden z nich przeniósł wczoraj na giełdy aż 200 mln sztuk Ripple.
Wieloryby pozbywają się XRP. Cena może mocno zanurkować
Początek tego tygodnia przywitał rynku krachem. Chociaż kilku ekspertów ostrzegało, że czeka nas kolejny czarny poniedziałek, to mało kto wierzył w ten scenariusze. Zapowiedzi okazały się jednak prawdziwe. Cały rynek, w tym również najwięksi jak Bitcoin, Ethereum, Solana i Ripple, gwałtownie spadły. Dla wielu zaskoczeniem jest, że pomimo wielu dobrych informacji w ostatnich dniach, z krachem nie wygrał nawet XRP.
W chwili pisania tekstu token kosztuje 1,86 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin stracił na wartości 1,75%. Jeśli spojrzymy na wyniki za ostatni tydzień i miesiąc, to widać, że katastrofa zbliżała się wielkimi krokami już od dłuższego czasu. W ciągu ostatnich siedmiu i trzydziestu dni XRP spadł odpowiednio o 10,79% oraz 19,85%. Ripple nie może już się pochwalić, że pomimo trudnych okoliczności utrzymuje wzrostową trajektorię w 2025 roku. Od początku roku altcoin stracił na wartości 10,45%.
Duże spadki na rynkach spowodowały niepewność również w grupie dużych posiadaczy. Wieloryby sprzedawały głównie Bitcoina. Szerokim echem odbiła się również jedna, ale znacząca, transakcja wieloryba XRP. Jak poinformował Whale Alert nieznany użytkownik przeniósł na giełdę Binance 200 mln Ripple o wartości ponad 355 tys. dolarów.
Na te doniesienia szybko zareagował Dark Defender, który uspokaja swoich obserwatorów i ocenia, że nie dzieje się nic niepokojącego, a XRP powinien utrzymać się na poziomie 1,88 USD.
Ekspert ostrzega przed ogromnym spadkiem
Nie wszyscy podzielają optymizm analityk, który działa pod pseudonimem Dark Defender. Aktualną sytuację XRP przeanalizował również Ali Martinez, który przyjrzał się bliżej wykresom kryptowaluty.
Jak ustalił Martinez, Ripple wybija się z formacji głowy z ramionami (RGR). Jak ocenił Martinez, taka formacja stwarza warunki do drastycznego spadku wartości. Według analityka Ripple może spaść nawet do 1,30 USD. To nie pierwszy raz, gdy ekspert wskazuje na taką możliwości. Martinez pisał o tym już tydzień temu. Jeśli jego scenariusz się sprawdzić, to token straci na wartości około 30% w porównaniu do aktualnych cen.
Sytuacja jest niezwykle skomplikowana i niełatwa do przewidzenia. Z jednej strony projekt ma kilka argumentów, które w przyszłości mogą przekształcić się w katalizator wzrostu. To przede wszystkim fundusze spotowe XRP ETF, które oczekują na zielone światło od SEC. Ponadto XRP trafi do strategicznej rezerwy kryptowalut w USA. Poprawia się także prawna sytuacja Ripple, po zakończeniu sporu z SEC.
Z drugiej strony widać, że pomimo wielu informacji, które powinny budować stabilność, kryzys nie omija XRP i nawet wieloryby miewają chwilę poważnego zwątpienia.