Wygląda na to, że kolejny tydzień upłynie pod znakiem pozornej stagnacji. Kryptowaluty w większości niemrawo zbierają się do odrabiania strat. Plusem jest to, że przynajmniej nie tracą tak gwałtownie jak jeszcze niedawno. Jednak nawet jeśli nie widzimy istotny ruchów cen, to w tle dzieje się sporo istotnych rzeczy, które sugerują możliwą przyszłość poszczególnych tokenów. Szczególnie cenna może być obserwacja decyzji, jakie podejmują wieloryby. W ostatnim czasie sporo obiecujących rzeczy w tym obszarze dzieje się wokół Ripple (XRP). Czy wieloryby wyniosą token na nowe szczyty?
Wieloryby kupują Ripple (XRP). Cena może eksplodować
Przez długi czas wieloryby pomagały Ripple bronić się przed zawirowaniami na rynku. Jednak ostatni krach, który rozpoczął się pod koniec stycznia, poturbował nawet XRP. Między innymi dlatego, że duzi posiadacze nie kupowali już tak chętnie. Jednak po dwóch tygodniach strat sytuacja zdaje się wracać do normy.
Jak poinformował Ali Martinez w jednym z najnowszych postów na X wieloryby zakupiły 60 mln sztuk XRP. To sugeruje, że duzi posiadacze wierzą w potencjał wzrostu tego tokena w niedalekiej przyszłości. To niejedyny pozytywny sygnał w tej kwestii. Kilka dni temu platforma Whale Alert ustaliła, że wieloryby przeniosły z giełd do nieznanych portfeli aż 430 mln XRP. Takie ruchy zwykle oznaczają, że uczestnicy rynku oczekują dużych wzrostów i chcą przechować swoje zasoby w bezpieczniejszym miejscu.
Te istotne ruchy przyczyniają się do wzrostu optymizmu wśród ekspertów rynku kryptowalut. ERGAG CRYPTO ocenił, że jeśli Ripple utrzyma pozytywną trajektorię, to w tym cyklu może osiągnąć wartość dwucyfrową, a w kolejnym nawet trzycyfrową. Analityk ocenia, że w tym cyklu altcoin może dojść do 13 dolarów. Cena w trakcie rajdu w następnym cyklu może dotrzeć nawet do 110 dolarów.
W chwili pisania tekstu Ripple kosztuje 2,67 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin stracił na wartości 1,87%. W ciągu minonego tygodnia moneta sporo odzyskała, ponieważ wzrost w tym okresie wyniósł 11,86%. Jednak w ujęciu miesięcznym token spadł o 18,72%.
Działania wielorybów to nie wszystko
Aktualne wyniki Ripple nie dają silnych podstaw do wiary, w to, że token może zyskać aż tyle, ile wskazał ERGAG CRYPTO. Jednak jeśli spojrzymy na ogólną sytuację i perspektywy na przyszłość, to wzrost przynajmniej w kierunku ATH, które wynosi 3,84 USD, wydaje się całkiem realnym celem.
Nadzieje rozbudza przede wszystkim zainteresowanie podmiotów instytucjonalnych. Od października wpłynęło już siedem wniosków, dotyczących funduszy spotowych XRP ETF. Wnioski w tej sprawie złożyły już Bitwise, Canary Capital, 21Shares, WisdomTree. W styczniu do tego grona dołączyły REX Shares i Osprey oraz Grayscale.
Od dawna analitycy obserwują również spór prawny z SEC, który według wielu z nich jest główną barierą rozwoju dla Ripple. Jak wiadomo, Komisją nie kieruje już Gary Gensler, który złożył rezygnację. To w połączeniu z otwartą postawą Donalda Trumpa daje nadzieje na szybsze zakończenie tej sprawy.
Ripple nie jest faworytem największych podmiotów finansowych. Jednak decyzje, które podejmują wieloryby, oczekiwanie na XRP ETF oraz zakończenie sporu z SEC, dają nadzieję na obiecującą przyszłość.