Wieloryby BTC dają jasny sygnał. Na co się szykują?

Od kilku miesięcy Bitcoin i cały rynek kryprtowalut znadują się w kryzysie. Eksperci spierają się o to, czy właśnie obserwujemy poczatek końca hossy, czy tylko korektę przed kolejnym rajdem. Sytuacja jest zupełnie nowa i trudno ocenić, co wydarzy się w kolejnych miesiącach. Analitycy się spierają, ale wieloryby działają. W ostatnich godzinach wykonały ruchy, które sygnalizują, co może się za chwilę wydarzyć?

Wieloryby BTC szykują się na krach? Ta aktywność wiele zdradza

W ostatnich tygodniach Bitcoin jest wyjątkowo chwiejny. Wahania kursu w ciągu kilku godzin potrafią wynieść nawet 3-4 tys. dolarów w jedną lub drugą stronę. Analitycy wydają się zdezorientowani. Z jednej strony wiele wskazuje na to, że obserwujemy typowe zakończenie tzw. czteroletniego cyklu BTC. Z drugiej strony pojaweienie się instytucji takich jak BlackRock, a także emisja kryptowalutowych ETF-ów, zmieniają rynek na tyle, że stare zasady mogą być już nieaktualne.

Dla wielu osób w takich momentach kluczowe jest zachowanie największych graczy na rynku. Ich aktywność wielokrotnie zdradzała możliwe przyszłe ruchy na rynku. Co wieloryby robią w tym momencie?

Źródło: X

Z danych Whale Alert wynika, że wieloryby mogą szykować się na głębszą korektę lub nawet na tzw. krypto zimę, która zwykle trwa długie miesiące. Z analizy platformy analitycznej wynika, że duzi posiadacze nie sprzedają swoich Bitcoinów, ale przenoszą je na prywatne portfele.

Platforma wykryła kilka takich transkacji. Jedna z nich polegała na przesłaniu z z Coinbase na prywatny adres 5869 BTC o wartości ponad pół mld dolarów. Chwilę wcześniej inny wieloryb przeniósł na swój prywatny portfel z MEXC 2 tys. BTC o wartości ponad 176 mln dolarów. Jeszcze wcześniej inny wieloryb przeniósł 1970 BTC (174 mln USD) z Coinbase na prywanty portfel. To tylko kilka przykładów, a takich transkacji było znacznie więcej.

Ten ruch sugeruje, że wieloryby są skupione na długoterminowym posiadaniu, ale w najbliższym czasie obawiają się spadków i wolą przechować swoje tokeny w bardziej bezpiecznym miejscu, niż giełdy.

Michael Saylor pierwszy ostrzegł przed krachem?

Seria transkacji polegających na przenoszeniu przez wieloryby BTC z giełd na prywatne portfelu nastąpił chwilę po tym jak Michael Saylor nieoczekiwanie ogłosił, że wstrzymuje się z kupowaniem Bitcoina. W ostatnich tygodniach MicroStrategy regularnie kupowała BTC.

Tym razem gigant wstrzymał się z zakupami. Jednocześnie Saylor ogłosił na swoim X, że MicroStrategy po sprzedaży akcji zwiększyła swoje rezerwy do 2,19 mld dolarów. Dlatego eksperci podejrzewają, że Saylor spodziewa się dużego krachu i woli poczekać, że Bitcoin spadnie. Wówczas zakupy staną się bardziej opłacalne.

O dużej chwilowej korekcie pisał niedawno Fundstrat. Gigant zakłada, że niebawem token może spaść nawet do 60 tys. dolarów, zanim kontynuuje wzrosty. Z kolei McGlone z Bloomberg prognozuje, że w skrajnie niesprzyjających warunkach kurs Bitcoina spadnie do 10 tys. dolarów.