Wieloryb zainwestował kilka tysięcy złotych, w 3 dni zarobił 40 milionów. Nic nie sprzedał!

W świecie kryptowalut nie brakuje historii, które dla osób z zewnątrz brzmią jak zmyślone lub kompletnie abstrakcyjne. Niedawna sytuacja, która zwróciła uwagę inwestorów i analityków rynku, dotyczy transakcji dokonanej przez anonimowego tradera na blockchainie Tron. Według danych udostępnionych przez platformę śledzącą ruchy traderów Arkham Intelligence jeden z portfeli na blockchainie dokonał inwestycji, która w ciągu zaledwie trzech dni przyniosła nieprawdopodobne zyski.

Byk symbolem hossy i trudnych do objęcia rozumem zysków

Wszystko zaczęło się od zakupu nowego wówczas memecoina (o którym pisaliśmy już w innym artykule) o nazwie TRON BULL. Tajemniczy inwestor, korzystając z platformy do tworzenia i bezpiecznego spekulowania na memecoinach Sunpump na sieci Tron, włożył w projekt początkowo 780 dolarów, stając się pierwszym nabywcą tego tokena. Następnie, gdy TRON BULL został udostępniony do tradingu na zdecentralizowanej giełdzie Sunswap, anon dokonał kolejnego zakupu, tym razem za 390 USD. W sumie kapitał początkowy wyniósł więc jedynie 1170 sztuk równowartości dolarów amerykańskich w stablecoinach.

To, co wydarzyło się później, zszokowało wszystkich. Po podłapaniu kryptowaluty przez grupę influencerów, wartość tokenów TRON BULL w portfelu inwestora gwałtownie wzrosła, osiągając w szczytowym momencie wycenę na poziomie 10 milionów dolarów. Zaledwie trzy dni po początkowej inwestycji, anonimowy użytkownik stał się posiadaczem kryptowalut o wartości, za którą można kupić najbardziej luksusowe apartamenty w wieżowcach w centrum Nowego Jorku.

Wykres kursu kryptowaluty TRON BULL, źródło: Dextools

UIica huczy od spekulacji na temat tożsamości wieloryba

Na chwilę obecną, wartość tokenów w portfelu wynosi około 4,02 miliona dolarów. Co ciekawe, inwestor nie sprzedał swoich tokenów w momencie, gdy ich wartość osiągnęła maksimum, co sugeruje, że mógł mieć długoterminowy plan lub po prostu nie zauważył gigantycznego wzrostu.

Jedną z hipotez jest to, że portfel należy do zespołu TRON BULL, i środki będą wykorzystywane m.in. na kampanie marketingowe. Inną- że to własność kogoś, kto kryptowaluty musi trzymać nietknięte na adresie, aby wyprowadzić pieniądze z innych portfeli przy odpowiednio wysokiej kapitalizacji rynkowej i nie wywołać paniki.

Ostatnia strategia jest modus operandi weteranów kryptowalut memowych z ogromną liczbą obserwatorów, którzy wiedzą, że tokeny te żyją i umierają dzięki atencji i zaufaniu. Utrzymywanie publicznie udostępnianych, wielomilionowych pozycji nawet kiedy ich wartość ulega gigantycznym wahaniom sprawia, że kryptowaluta osiąga odpowiedni kapitał zaufania oraz balans między siłami popytu i podaży.

Czy tak było w tym przypadku? Nie ma na to dowodów. Ale historia nadal jest fascynująca i pokazuje, jak ogromne pieniądze przetaczają się przez ten ekosystem każdego dnia.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz