W ostatnim czasie na amerykańskim rynku krypto coraz wyraźniej da się zauważyć trend przenoszenia starego sprzętu służącego do wydobywania Bitcoinów do innych krajów.
Do halvingu Bitcoina, jednego z najbardziej oczekiwanych wydarzeń kryptowalutowych w 2024 roku, pozostał niecały miesiąc, a górnicy wydają się być w pełni przygotowani na jego następstwa. Oczekuje się, że kwietniowe wydarzenie zmniejszy nagrody za wydobycie w sieci Bitcoin o połowę, czyniąc walidację transakcji mniej lukratywną.
Trwa przenoszenie maszyn do wydobywania krypto
Obecnie górnicy w Stanach Zjednoczonych otrzymują 6,25 BTC za każdy zatwierdzony blok dodany do sieci. Zmniejszenie o połowę zmniejszy jednak ich przychody do 3,125 BTC za każdy blok. Co ciekawe, wielu górników w Stanach Zjednoczonych wydaje się wprowadzać zmiany, w tym modernizację do bardziej wydajnych komputerów górniczych, aby zapewnić sobie rentowność prowadzonej działalności.
Z raportu opracowanego przez firmę Luxor Technology, będącą dostawcą usług wydobywczych i logistycznych, około 600 tys. platform wydobywczych z serii S19, które stanowią dużą część maszyn obecnie używanych w Stanach Zjednoczonych, jest przenoszonych poza granice kraju. Komputery górnicze są przenoszone (lub sprzedawane) głównie do krajów Afryki i Ameryki Południowej.
Seria S19 to starsze modele maszyn do wydobywania Bitcoinów, które mogą nie być opłacalne w krajach takich jak USA, gdzie koszty energii są stosunkowo wysokie. Wyjaśniałoby to, dlaczego górnicy w tym kraju porzucają starsze komputery na rzecz bardziej wydajnych.
Zobacz też: Nowe przepisy UE zakazują wszystkich anonimowych płatności kryptowalutowych
Ucieczka do Afryki
W raporcie Luxor Technology uwzględniono stanowisko jednego z dużych graczy w branży wydobywczej. Twierdzi on, że chociaż seria S19 i podobne modele mogą nie być opłacalne w Stanach Zjednoczonych, „nadal mogą generować przyzwoite zyski i uzyskać przedłużoną żywotność, jeśli są hostowane w niektórych regionach Afryki”.
W międzyczasie niektórzy górnicy decydują się na sprzedaż swojego sprzętu, a nabywcy starych maszyn działają w częściach świata z tanią energią. Większość nabywców pochodzi z Paragwaju, Urugwaju, Tanzanii, a przede wszystkim z Etiopii.
Może Cię zainteresować:
Na morza i oceany, pod ziemię pod oceanami, na księżyc. Bez jurysdykcji podatkowej, bez złodziejskich podatków.