Ostatnie tygodnie nie rozpieszczają posiadaczy kryptowalut. Szczególnie w tym tygodniu nastroje mocno osłabły. Bitcoin zaczął mocno tracić i kilka razy spadł poniżej 100 tys. dolarów. Kolejne rekordy przyzwyczaiły rynek do znacznie wyższych poziomów, niż obecnie. Co nie zmienia fakt, że na przestrzeni ostatnich miesięcy wyniki Bitcoina robią wrażenie. Potwierdzają to rozmaite wskaźniki rynkowe i nie tylko. Ostatnie raporty ujawniły, że przez ostatni rok liczba milionerów BTC wzrosła o ponad 30%. Komentatorzy oceniają, że w dużej mierze do tego wyniki przyczynił się jeden człowiek.
Bitcoin wykreował ponad 44 tys. nowych milionerów
Rynek kryptowalut przeżywa obecnie dość poważny kryzys, który trwa od ostatniego krachu. Nie jest jeszcze tak źle, jak chociażby na początku tego roku, gdy rynek szorował po dnie. Jednak sytuacja wciąż jest niepewna, a spadki z początku tego tygodnia trudno zignorować. Nie zmienia to fakt, że Bitcoin w ostatnich miesiącach zrobił ogromne postępy, a Ci którzy mu zaufali w wielu przypadkach osiągnęli sukces.
Jak ustalił Finbold w ciągu ostatniego roku liczba nowych milionerów BTC gwałtownie wzrosła. Liczba adresów, które przechowują Bitcoiny o wartości co najmniej 1 mln dolarów, wzrosła o około 44 783. Oznacza to, że liczba milionerów BTC wzrosła o 33,8%. Przez ostatni rok w ciągu każdego miesiąca średnio przybywało 3700 nowych posiadaczy BTC o wartości co najmniej miliona dolarów.
Łącznie na dzień 5 listopada 2025 roku, według danych on-chain, istnieje aż 156 705 portfeli, na których znajdowały się BTC o wartości od 1 miliona do 9,99 miliona dolarów. Równo rok wcześniej było 120 851 takich użytkowników. Ponadto liczba adresów przechowujących Bitcoiny o wartości 10 milionów dolarów lub więcej wzrosła w tym samym okresie z 11 697 do 20 626. Łącznie daje to około 177 331 adresów Bitcoin na poziomie milionera.
Donald Trump odmienił rynek?
Analitycy Finbold powiązali ten gwałtowny wzrost liczby milionerów BTC z prezydenturą Donalda Trumpa. Polityk sporo naobiecywał branży w trakcie kampanii wyborczej. Dlatego moment, w którym stało się jasne, że ponownie zasiądzie w Białym Domu, rozpoczął hossę na rynku kryptowalut.
Jedna z najgłośniejszych zapowiedzi, która dotyczyła utworzenia amerykańskiej rezerwy BTC, wciąż nie została zrealizowana. Jednak sprawa nie została porzucona. Na początku roku Trump potwierdził, że trwają pracę nad takim rozwiązaniem. Ponadto ujawnił, że w rezerwach znajdzie się nie tylko Bitcoin, ale również Ethereum, Ripple, Solana i Cardano.
Trudno też nie zauważyć, jak rynek zmienił przez te kilkanaście ostatnich miesięcy. Nie bez znaczenia była zmiana na stanowisku przewodniczącego amerykańskiej Komisji Giełd i Papierów Wartościowych. Stanowisko to ponownie objął Paul Atkins, który uchodzi za polityka, który sprzyja kryptowalutom. Za jego kadencji pojawiły się nowe kryptowalutowe ETF-y.