Obecnie Vitalik Buterin to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w branży kryptowalut. Programista to przede wszystkim współzałożyciel Ethereum, czyli drugiej największej kryptowalut na rynku aktywów cyfrowych. Nie dziwi więc, że Buterin jest zapraszany na rozmaite wydarzenia i konferencje poświęcone technologii blockchain i kryptowalutom. Dzięki temu nawet te popularniejsze wydarzenia branżowe zyskują dodatkowy rozgłos i zainteresowanie. W ostatnim czasie obserwujemy nowy nietypowy trend. Można śmiało powiedzieć, że w pewnym sensie nowe projekty zrobiły sobie z Buterina tablice do darmowych ogłoszeń. Utalentowany programista co chwila jest obdarowywany darmowymi i nieznanymi memecoinami. Dzięki temu ich twórcy zyskują duży rozgłos, który w niektórych przypadkach pomaga w rozwoju kariery. Buterin znowu znalazł niechciany prezent w swoim portfelu. Co z nimi zrobił?
Vitalik Buterin znowu sprzedaje niechciane memecoiny
Słynny współzałożyciel Ethereum znowu sprzedał memecoiny. Jak wspomniano, w ostatnim czasie to żadna nowość. Nowe projekty co chwila podsyłają coś do jego portfela, by zyskać trochę rozgłosu.
Jak informuje platforma do śledzenia danych blockchain „Lookonchain”, 27 listopada Vitalik Buterin znowu sprzedał trochę memecoinów. Według danych Arkham Intelligence to monety, które Buterin otrzymał za darmo od różnych projektów. Programista wymienił memecoiny na 22,89 ETH o wartości około 76 500 dolarów. Następnie Buterin dołożył „trochę” od siebie i przekazał łącznie 320 ETH o wartości około 1,07 mln dolarów do portfela Coin Center.
Obdarowany to organizacja pozarządowa z siedzibą w Waszyngtonie, która działa na rzecz kreowania polityki przyjaznej branży kryptowalut. Coin Center koncentruje się głównie na ochronie praw jednostek do tworzenia, używania i obsługi otwartych sieci blockchain, takich jak Bitcoin i Ethereum. Ponadto angażuje się w procesy legislacyjne oraz wspiera podmioty z branży w trakcie rozpraw sądowych.
Irytujące, ale skuteczne
Vitalik Buterin, podobnie jak np. Changpeng Zhao, w przeszłości zniechęcał twórców memecoinów do przesyłania darmowych tokenów na jego portfel. Zamiast tego prosił, by od razu wysyłać monety na jakieś istotne cele. Dla Buterina to zapewne irytujące działanie, ale jak pokazuje historia kilku projektów, z ich perspektywy to może być bardzo opłacalny ruch.
Największy rozgłos dzięki takiej strategi zyskał token Moo Deng (MOODENG). Na początku października Vitalik Buterin otrzymał od twórców 10 mld darmowych tokenów. Programista sprzedał monety warte wówczas 1,8 mld dolarów i przekazał je na rozwój technologii, której celem jest przeciwdziałanie rozwoju chorób przenoszonych drogą powietrzną. W momencie debiutu 18 września MOODENG kosztował zaledwie 0,018 dolara. Aktualnie token kosztuje około 0,33 dolara. Tylko w momencie, gdy Buterin wykorzystał MOODENG do celów charytatywnych, jego wartość wzrosła o 300%.
Kilka miesięcy wcześniej Buterin sprzedał darmowe tokeny Neiro. Zysk, zgodnie z sugestią twórców tokena, przekazał na schroniska dla zwierząt. Neiro nie zrobił takiej kariery jak MOODENG, ale w tamtym czasie ten ruch narobił sporo pozytywnego zamieszania wokół tokena.