Ostatnie tygodnie nie był łatwe dla branży kryptowalut. Najwięcej zamieszania narobiły doniesienia z regionu Bliskiego Wschodu, gdzie doszło do zaognienia konfliktu między Iranem i Izraelem. Po tych wydarzeniach rynek doznał krachu. Jednak w ostatnich dniach czerwca widać wyraźne ożywienie na rynku. Z jednej strony eksperci zwracają uwagę np. na aktywność wielorybów. Z drugiej strony analizują wykresy poszczególnych tokenów. Szczególnie intrygujące wnioski płyną z obserwacji aktualnych wykresów DOGE. Zdaniem popularnego eksperta, jeśli historia się powtórzy, Dogecoin może wskoczyć na zupełnie nowy poziom.
DOGE to uśpiony wulkan, który może osiągnąć niebywałe sukcesy
Dogecoin miał swoje mocne chwile w trakcie największych wzrostów ostatnich miesięcy, które miały miejsce pod koniec 2024 roku. Wówczas legendarny memecoin skoczył z zaledwie kilkunastu centów do prawie pół dolara. Jednak posiadacze nie czuli się do końca spełnieni, ponieważ to poziom, który dalej był daleko od ATH oraz magicznej granicy jednego dolara. Wydawało się, że przy tak sprzyjających warunkach uda się w końcu to osiągnąć. Jednak kolejne miesiące przyniosły spore spadki.
Obecnie DOGE jest praktycznie w tym samym miejscu, co przed wspomnianą hossą. W momencie pisania tekstu memecoin kosztuje zaledwie 0,15 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin nie wykonał żadnego wyraźnego ruchu (+0,52%). W trakcie minionego tygodnia zyskał na wartości 5,01%. Jednak przez cały miniony miesiąc kryptowaluta spadła aż o 29,02%. Bardzo niekorzystnie wygląda również wskaźnik YTD (Year To Date). Od początku roku token stracił na wartości 49,78%.
Te dane nie wyglądają korzystnie, ale eksperci wskazują, że ta sytuacja może się niebawem odmienić. Popularny ekspert rynku kryptowalut o pseudonimie Javon Marks, dokonał analizy przeszłych i aktualnych wykresów DOGE. Z jego obserwacji wynika, że Dogecoin powtarza wzór, która w przeszłości poprzedzała gigantyczne wzrosty odpowiednio 90X (2017), 306X (2021) oraz 306X (2024).
Javon Marks sądzi, że memecoin jest przed kolejnym takim ruchem. Zdaniem eksperta, jeśli historia się powtórzy, to DOGE wzrośnie około 20 dolarów.
Historia nie zawsze się powtarza, ale to nie przekreśla szans na odbicie
Cześć obserwatorów ocenia, że na rynkach finansowych rzadko zdarza się, by historia się powtarzała. Nawet jeśli będą mieli rację, to projekt wcale nie jest na straconej pozycji. Co prawda DOGE nie znalazł się na liście tokenów, które trafią do amerykańskiej rezerwy kryptowalut. Jednak cały czas jest w kolejce oczekujących na decyzję w sprawie funduszy spotowych.
Kilka tygodni temu SEC przełożyła termin rozpatrzenia wniosków w tej sprawie, na co rynek zareagował spadkami. Jednak pod koniec tygodnia Bitwise złożyła poprawione nioski o Aptos ETF i DOGE ETF. Eric Balchunas odebrał to jako dobry znak, który wskazuje, że SEC jest zaangażowane w tę kwestię.