Spółka kontrolowana w części przez Prezydenta USA poinformowała, że złożyła w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wniosek o rejestrację nowego funduszu ETF opartego na Bitcoinie i Ethereum. Pomimo kolejnej fali zainteresowania krypto w 2025 roku, najnowszy ruch Trump Media & Technology Group Corp. (Nasdaq: DJT) — nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Dlaczego tak się dzieje?
Rynek pozostał obojętny
Zgodnie z dokumentacją złożoną do SEC, Trump Media planuje stworzyć ETF, który bezpośrednio będzie gromadzić Bitcoina i Ethereum. Struktura funduszu ma być prosta: 75% aktywów będzie stanowił Bitcoin, a 25% Ethereum. Fundusz ma umożliwić inwestorom ekspozycję na dwie największe kryptowaluty za pomocą jednego instrumentu giełdowego. To kolejny krok w dywersyfikacji biznesowej Trump Media, zaraz obok platform streamingowych Truth+ i fintechu Truth.Fi. Mimo ambitnych planów, ogłoszenie ETF-u nie wpłynęło znacząco na notowania DJT. Dokładnie w tym dniu kurs akcji spadł do 18,67 USD, a dzień później zyskał symboliczne 1,69%, osiągając 18,98 USD. W szerszym ujęciu sytuacja wygląda znacznie gorzej. Niestety w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych akcje DJT straciły ponad 11%, a w ujęciu miesięcznym ponad 27%. Od początku 2025 roku spadek wynosi już ponad 45%. Analitycy ETF podkreślają, że rynek funduszy kryptowalutowych staje się coraz bardziej zatłoczony. Jak zauważa Bryan Armour z Morningstar, nowi gracze muszą konkurować niskimi opłatami lub silną marką, by przyciągnąć inwestorów.
Ethereum i Bitcoin ma ratować każdą spółkę?
Inwestorzy mogą też po prostu nie wierzyć, że sam ETF uratuje spółkę, która od dawna traktowana jest bardziej jako hub popularności Donalda Trumpa, niż fundamentów biznesowych. Potwierdzają to wyniki finansowe. Brzmią one hiobowo – za pierwszy kwartał 2025 roku Trump Media odnotowała stratę netto w wysokości 31,7 mln USD. Warto dodać, że Trump Organization (oddzielna firma) ogłosiła w tym samym czasie start nowej sieci komórkowej Trump Mobile i smartfona T1 Phone. Ten ruch także spotkał się z chłodnymi reakcjami rynku i zdziwieniem branżowych ekspertów.
Trump żyje w swoim świecie?
Obserwując to, co powyżej można się zastanowić, czy Prezydent zachowuje się, jakby testował różne biznesy na chybił trafił. Niestety takie zachowanie w konsekwencji – dosyć mocno szkodzi praktycznie każdej branży, której się dotyka. Na razie wszystko wskazuje na to, że nawet Bitcoin i Ethereum w portfelu Trump Media nie wystarczą, by odwrócić negatywny trend kursu jego spółki. Jeśli rynek krypto nie zaliczy szalonego rajdu, inwestorzy mogą dalej tracić cierpliwość wobec akcji, które przez wielu traktowane są bardziej politycznie niż finansowo.