Kiedyś był twarzą nieruchomościowego imperium Trumpów, dziś stawia wszystko na BTC i stablecoiny. Eric Trump, w rozmowie z FOX Business, opowiedział, jak decyzje amerykańskich banków popchnęły go prosto w ramiona kryptowalut. – Nigdy nie myślałem, że wejdę w świat krypto, dopóki wszystkie banki nie zaczęły nas odcinać. Tylko dlatego, że mój ojciec był w polityce – wyznał.
Decentralizacja i BTC to wolność? Eric Trump opowiada swoją historię
Nie skończyło się jednak na gorzkich refleksjach. Eric dziś aktywnie działa w świecie krypto. Wspiera firmę American Bitcoin, zajmującą się wydobyciem BTC, a także rozwija projekt World Liberty Financial. Ten – jak twierdzi – powstał jeszcze zanim jego ojciec trafił do Białego Domu. – Naprawdę w to wierzę. Uważam, że American Bitcoin stanie się jedną z najważniejszych firm na rynku – przekonuje.
Zdaniem Erica, decentralizacja to odpowiedź na „represyjne działania” banków, które „chciały skasować nie tylko jego, ale całą rodzinę i ich biznesy”. – Zobaczyliśmy najgorszą stronę systemu bankowego – powiedział w wywiadzie dla Bloomberga. – Wierzyliśmy w krypto i DeFi już dawno temu. To nie przypadek, że tam trafiliśmy.
Jednym z powodów, dla których tak mocno popiera kryptowaluty, jest ich szybkość i prostota. – Nie ma dnia, żebym nie gonił jakiegoś przelewu SWIFT i nie modlił się, żeby dotarł przed 16:00 – narzeka. Dla porównania: – Bitcoina za kilka milionów mogę wysłać popijając wino z żoną o 23:00 wieczorem.
Stablecoiny mają uratować dolara
Co dalej? Eric ma plan: amerykański stablecoin ma „uratować dolara w wielki sposób”. Nie interesują go rozwiązania z Europy. Przyszłość według niego to stabilna, cyfrowa waluta USA, która przyciągnie kapitał i unowocześni gospodarkę.
– Cała branża chce regulacji. Potrzebujemy jasnych zasad gry – twierdzi, ostrzegając, że jeśli Ameryka nie ruszy z miejsca, straci pozycję globalnego lidera. A to, jego zdaniem, ostatni moment, żeby jeszcze odbudować system finansowy na własnych zasadach. I to właśnie mają zrobić American Bitcoin oraz WLFI.
Warto też wspomnieć o zabawnym epizodzie z Erikiem Trumpem w roli… odwrotnego wskaźnika inwestycyjnego. Na X’ie krąży grafika przypominająca, że odkąd Eric ogłosił, iż „to świetny moment, by kupić ETH”, kurs Ethereum spadł o ponad 40%. Przypadek? Internet ma wątpliwości.
Eric to nie tylko syn prezydenta, ale też człowiek mocno zaangażowany w sprawy społeczne. Od lat działa charytatywnie. Już w 2006 roku założył fundację wspierającą dzieci z chorobami nowotworowymi, która do dziś zebrała dziesiątki milionów dolarów. Prywatnie od lat związany jest z Larą Trump, z którą ma dwoje dzieci. I choć w mediach często żyje w cieniu swojego ojca czy brata, to jego rola w rodzinnych przedsięwzięciach – także tych związanych z kryptowalutami – wydaje się dziś coraz większa.