Rafael Cintron, CEO i współzałożyciel Wealthy Expat, firmy zajmującej się doradztwem w sprawach rezydencji i obywatelstwa, opublikował ostatnio swoje zestawienie najbardziej przyjaznych kryptowalutom krajów na 2025 rok. W swoim materiale rozłożył na czynniki pierwsze 13 krajów. Ocenił je pod kątem podatków, łatwości dokonywania zakupów za pomocą krypto czy przyjazności banków. Wziął też pod uwagę opcje rezydencji i obywatelstwa, poziom przestępczości oraz ogólną jakość życia. Co ciekawe, na liście tej znalazła się Polska. Czym sobie na to zasłużyliśmy?
Które kraje najbardziej przyjazne krypto?
Choć wielu uważa Niemcy za kryptowalutową mekkę ze względu na korzyści podatkowe dla długoterminowych inwestorów, Cintron szybko obalił ten mit. Niemcy mogą oferować korzystne warunki dla tych, którzy trzymają swoje krypto przez dłuższy czas, ale dla krótkoterminowych inwestycji są znacznie mniej atrakcyjne.
Zamiast tego na szczycie swojej listy umieścił Zjednoczone Emiraty Arabskie. To ze względu na brak podatków od inwestycji i możliwość zakupu luksusowych dóbr za pomocą kryptowalut. Jednak zauważył, że banki w UAE są mało przyjazne dla krypto co może wymagać ostrożnego i powolnego podejścia do wypłacania środków.
Z kolei Szwajcaria została wyróżniona za zerowy podatek od zysków kapitałowych oraz – dla odmiany – bardzo przyjazne podejście banków. Cintron zwrócił uwagę, że uzyskanie rezydencji w Szwajcarii jest trudne dla obywateli spoza UE, często wymaga znacznych wkładów finansowych, ale mimo to ocenił jakość życia w Szwajcarii na 5/5.
Zaskoczenie na liście – Polska wśród liderów!
Na liście Cintrona znalazła się również Polska, co może zaskoczyć wielu polskich entuzjastów kryptowalut. Nasz kraj został pochwalony za 19-procentowy jednolity podatek oraz łatwość w zamianie krypto na gotówkę. Podkreślił, że choć polskie banki mogą zadawać wiele pytań dotyczących transakcji kryptowalutowych, rezydencja jest relatywnie łatwo dostępna. Szczególnie dla obywateli Unii Europejskiej. Ocenił jakość życia w Polsce na 5, chwaląc postępy kraju od czasów komunistycznych.
Cintron przyjrzał się również innym krajom, takim jak Portugalia, Singapur czy Malta, oceniając ich zalety i wady z perspektywy krypto. Na przykład, El Salvador, który przyjął Bitcoina jako narodową walutę, oferuje zerowy podatek, ale wciąż rozwija swoją infrastrukturę bankową. Z kolei Singapur, mimo zerowego podatku od zysków kapitałowych, jest dostępny głównie dla osób o dużych zasobach finansowych.